Mnie też nie ułatwia to sprawy, bo jeżdżę tam często, ale gdzie ludzie mieszkający tam mają parkować?? Bardziej przerażają mnie krzaki i chaszcze, które się rozrastają i nic nie widać na wyjedzie np z ul. Ogrodowej na Wyszyńskiego.
Ja też jestem za tym, samochody zajmują połowę ulicy , a drugą połowa jest dwukierunkowa, niedawno, żeby uniknąć wypadku ( z dołu ulicy pędził samochodem jakiś wariat )rowerem wjechałam na chodnik, kołem uderzyłam w bramę i skręciłam nogę w stopie.