Jako miłośnik pływania cieszę się, że powstanie nowy obiekt tego typu w naszej małej ojczyznę, chociażby dla tego, że w razie awarii pływalni w Pajęcznie nie będę musiał jechać do Radomska, Wielunia czy Bełchatowa. Mam tylko nadzieję, że ta inwestycja nie podzieli losów hucznie otwieranych dróg czy innych obiektów, które z braku pieniędzy na bieżące utrzymanie niszczeją.
Wziąć 10 mln. Na budowę basenu nie jest sztuką, tym bardziej, że okaże się po przetargu, że najniższa cena będzie znacznie przekraczać budżet. Powinno się już teraz pomyśleć i policzyć, czy gminę będzie stać na jego utrzymanie, bo nie ma co liczyć, na to, że basen sam na siebie zarobi.
Z czysto biznesowego punktu widzenia, jeśli jeden obiekt na terenie powiatu, choć na jego utrzymanie składa się kilka gmin nie jest w stanie sam się utrzymać, to czy jedną gminę będzie na to stać? Oby.