Jakby im zależało na wizerunku i dobru kraju to by zrobili porządek z tym co się wyprawia w PGE GiEK, ale najwidoczniej wszystkim w PiS jest to na rękę. „Kruk, krukowi oka nie wydziobie…”
No i co? Miała być dymisja nauczyciela, a tu proszę bryluje na spotkaniach PiSu i doi kasę z PGE w najlepsze. Może pan Marcin Ł., tak aktywny ostatnio na Facebooku, by się wypowiedział w tej sprawie?
Gdyby wyborcy dowiedzieli się dlaczego tak naprawdę Gabriel O pluje na panią poseł to pluli by na niego na ulicy. Dla zwykłych ludzi sa również ważne pobudki dla których ten gość zieje nienawiscia. Posada wójta to za mało oj za mało. Dlatego ten ból dupska, ze kilka osób dostalo pracę w PGE.