Ryneczek to miejsce prywatne więc jeśli Ci nie pasuje, to nie chodź tam.
Co do cen – są z kosmosu, a może i dalej. Fakt- jest kilka stoisk, gdzie można kupić trochę zdrowszą żywność, ale to jednostkowe przypadki.
mnie to jakoś nie dziwi, że kupują w biedzie, przecież taka biedronka zamawia owoce i warzywa w tonach albo i w setkach ton, ch*j wie, a taki sprzedawca na ryneczku co – pojedzie o 4 rano na giełdę a tam ceny pewnie niewiele lepsze niż w biedrze… jeszcze trochę i na ryneczku też się otworzy market