Czemu Pajęczaków nazywamy KAWKAMI???
Pajęczno › Forum › Forum mieszkańców powiatu pajęczańskiego › Czemu Pajęczaków nazywamy KAWKAMI???
- This topic has 19 odpowiedzi, 1 głos, and was last updated 4 years, 10 months temu by Jan.
-
AutorWpisy
-
MonikaGość
Często spotkalam sie z okresleniem KAWKA,ktore dotyczyło mieszkanców Pajeczna. Czy wiecie dlaczego tak sie dzieje???
pajeczakGośćW sumie sam jestem ciekawy 🙂
Ale chyba po prostu sobie ktoś tak wymyślił.WTFGośćJakie są rodzaje psów w Działoszynie?
Szybkie albo smaczne 😀
CysiuGośćKawka to było najpopularniejsze nazwisko w Pajęcznie – i tyle w temacie 😉
przemoGośćnazwa ta wzięła się nie od nazwiska !
Jest to pewnego rodzaju historia. Nie wiem kiedy to było, ciężko jest mi to określić, ale był to okres przed wojnami najprawdopodobniej, a mianowicie panowała straszna bieda spowodowana długą i ciężką zimą, co przełożyło się na nieurodzaj, czyli plony rolne były bardzo słabe, panował głód. Jedynym wyjściem na przeżycie było polowanie, a że na terenach obecnego Pajęczna dużo było kawek ( czyli takich ptaków) to tym też się żywiono. Natomiast co ciekawe, Działoszyn żywił się baranami, skąd wzięła się ich ksywa. Więc jakby nie patrzeć na sprawy ksywek, to Działoszyn był zawsze bogatszy niż Pajęczno i potrafił sobie radzić. Informacja zaczerpnięta od jednego z nauczycieli historii i wos-u LO w P-nie.
zdziałoszynaGość,,Działoszyn był zawsze bogatszy niż Pajęczno i potrafił sobie radzić” i tak zostało do dziś 😀
igoGośćPo raz pierwszy z Tobą się zgadzam.
dznGość…dobre :):):):):)
bedoesGośćzapomnieliście dodać, że przed wojną większość mieszkańców Działoszyna było narodowości Żydowskiej, nadal jesteście tacy dumni?
jaGość😀 😀 zaraz antysemici się odezwą 😀
lonaGośćflotylle mosadu realizuja plan trzydziestoletni znakomicie
wolnyGośćna jednym z meczów na boisku Zawiszy w latach 70 kibic Pajęczna założył skórę barana bo Działoszyn słynął z hodowli baranów a ze kibice Działoszyna nie wiedzieli jak się odegrać, nabili na patyk zdechłą kawkę, bo stadion dookoła był otoczony drzewami na których były ich setki, i tak się zaczęło
DamGośćPrawda jest inna. Pajęczanie od lat uwielbiali pić kawę w dużych ilościach a jako, że życie społeczne tego miasta było kiedyś dużo pełniejsze to sąsiedzi mieli w zwyczaju zapraszać się na małą kawę- tak zwaną kawkę.
I tak zaczęto mówić na nich „kawki” czyli ci co lubią wypić rano małą czarną.Natomiast z Działoszynem historia jest o tyle śmieszna, że w latach 80tych mieszkańcy byli smakoszami bananów. Zjadali je w każdych ilościach. Mówi się nawet, że za PRL 1/5 całego importu tego owocu była konsumowana w Działoszynie. I tak nazywali się dumnie BANANIARZAMI. Jednak mieszkaniec, który przyniósł do Pajęczna wieść, że oni zwą się bananiarzami przekręcił nazwę i powiedział baraniarzami. Mimo, że wszyscy w Pajęcznie zachodzili w głowę dlaczego akurat tak się nazywają, skoro baranów żadnych tam nie było bo wyzdychały (nie trawiły bananów, którymi próbowali je karmić hodowcy) to ta nazwa się rozeszła i powszechnie przyjęła.
Ciekawostką jest, że zbudowanie miasta Działoszyn widziane z kosmosu przypomina kształtem banana.
wolnyGośćDam nie pal tego świństwa
hubaGośća wiecie, że jak baraniarz z kawką się ożeni, to dzieci są pegazy…………… 🙂
-
AutorWpisy