Nie tylko powinna, ale musi reprezentować. Dba o mieszkańców powiatu jak nikt inny.
A szczekają na nią najbardziej Ci, którym żółć się z wątroby wylewa, że radzi sobie bez nich.
Posłanka jak nie przeprosi się z samorządami to sukcesu nie będzie, no ale trzeba będzie przyznać się do głupot i szkodzenia. Jak będzie słuchać naczelnego stratega w powiecie to przegra. Udowodnił to już nie raz kiedy go wyrzucała z PiSu.
Ty się martw o siebie. I przepraszaj kogo chcesz, zwłaszcza tych kacyków na lokalnych latyfundiach, gdzie stosują prawo względem mieszkańców jak na dzikim zachodzie.