Historia Pajęczna ta nieznana i zapomniana
Pajęczno › Forum › Forum mieszkańców powiatu pajęczańskiego › Historia Pajęczna ta nieznana i zapomniana
- This topic has 484 odpowiedzi, 6 głosów, and was last updated 1 year, 2 months temu by zbig.
-
AutorWpisy
-
ManiekGość
zakładając ten temat nie sądziłem ze się tak rozwinie i ze dowiem się życzy których nikt nie poruszył w tylu książkach
zbigniewParticipantDo Janek. Ksiądz Józef Paulicki, proboszcz parafii Pajęczno zmarł 14.12.1824r. w wieku 60 lat. Pochowany został na cmentarzu w Pajęcznie (…in Coemeterio Communi. Taki zapis jest w łacińskim akcie zejścia. Co można byłoby przetłumaczyć na wspólnym cmentarzu). O tym, gdzie prawdopodobnie są pochowani proboszczowie napisałem 18 lutego. Ja nie znalazłem grobu (może grobowca) żadnego księdza tego okresu. Dnia 9.12.1832r. umiera następny proboszcz ksiądz Michał Zagalski i jest adnotacja, że pochowany na cmentarzu parafialnym. Może księża mieli jakiś grobowiec i jest on niewidoczny, bo to miejsce, o którym napisałem jest porośnięte chwastami i trawą. Trzeba byłoby teren uporządkować, a wtedy może odkryją się groby.
zbigniewParticipantDo Marek. O epitafium Sławianowskich napisałem 12 lutego. Ja dokładnie pamiętam, gdzie się znajdowało, bo tam je widziałem. Było to już trochę lat wstecz.
MarekParticipantDo Zbigniewa.Mój dziadek Ignacy Lewera pochowany jest w Pajęcznie,wchodząc bramą skręcamy w lewo i pierwsza poprzeczna alejka w prawo na rogu.Krok dalej, idąc prosto z lewej strony przy murze spoczywa partyzant żołnierz AK-KWP Żołnierz wyklęty, więzień stalinowski Stefan Iskra „Ryś”.
Ignacy Lewera uczestniczył w Kampanii wrześniowej w kompani dozorowania przy Brygadzie pościgowej w Zielonce k/W-wy.W czasie ewakuacji do Rumuni ranny w czasie nalotu,później internowany w Comicani k/Targoviste.Po ucieczce przez Jugosławię dostał się do Francji i został przydział do wojsk lotniczych w Coetquedan i Matha.Po kapitulacji Francji przedostał się statkiem „Andorra Star” z portu St Jean de Lois do Anglii.Na początku wcielony do zgrupowania RAF,później przeniesiony do 11 komp. łączności(pisarz-kreślarz przy dowództwie) I korpusu Pancerno-motorowego.Do Polski powrócił w 1947 r.Attachments:
MarekParticipantZałącznik 2 L/CPL Ignacy Lewera
Attachments:
ajwajGośćNa pewno wiele osób słyszało historię o tym, że mieszkańcy Pajęczna nie chcieli żeby kolej przechodziła przez teren miejscowości. Dlatego budowana przed wojną Magistrala Węglowa miała (nieczynną od kilku lat) stację pomiędzy Trębaczewem i Działoszynem, a linia Częstochowa-Chorzew (zbudowana w 1939 r.) stację w Białej (również nieczynna od kilku lat).
Jako ciekawostkę przytoczę inwestycje, które władze Pajęczna odrzuciły, bo ,,po co robić sobie kłopot” [oczywiście mowa o PRL]:
– szpital, który jest w Łasku,
– fabryka mebli, która jest w Łasku,
– duże osiedle mieszkaniowe z Wielunia,
– oddział gliwickiego Bumaru, trafił do Szczekocin
– odlewnia aluminium (miała być między Kurzną/Baranami a Siedlcem).Może ktoś wie coś więcej na ten temat?
pajęczakGośćPlany obwodnicy Pajęczna-Dylowa-Trębaczewa-Działoszyna-Szczytów:
Mieszkaniec PajęcznaGośćCzy ktoś wie coś na temat rodu Wieczorkiewiczów, którzy podobno posiadali jakieś duże obszary ziemi w Pajęcznie
? Podobno był to ród szlachecki, a ktoś z tego rodu przeznaczył dużą sumę na Kościół N.M.P. w Pajęcznie . Z tego co mi wiadomo to mogło mieć miejsce przed I wojną światową, w trakcie i po I wojnie światowej . Ale dokładnego okresu czasu, kiedy to było, nie jestem w stanie podać, ponieważ słyszałem o tym z rodzinnych opowiadań . Chciałbym się dowiedzieć, czy ktoś coś na ten temat wie ? Z góry dziękuję 🙂zbigniewParticipantDostępne (przynajmniej dla mnie) wiadomości nic wspominają o szlacheckim rodzie Wieczorkiewiczów w Pajęcznie. To,że ktoś miał dużo ziemi, nie było przepustką do szlachectwa. A jakim herbem posługiwać się mogła ta rodzina? Gdyby było to wiadomo, to potwierdzenie takich wiadomości nie stanowi poważniejszego problemu. Rodziny szlacheckie (herbowe) miały w okolicach Pajęczna majątki ziemskie. Pajęczno było miastem królewskim, a później dobra ziemskie (królewskie) stanowiły folwark rządowy. Ten folwark został na mocy postanowień carskich nadany osobom, które car wynagradzał za zasługi.
KrzysiekGośćZbigniew ludzi szlachetnych nie poznaje się po nazwisku, które można nabyć czy też po rodzie, lecz po czynach człowieka i jego nabytej szlachetności. Pozdro. Ma ktoś może zdjęcia dawnej kopalni wapiennej?
ZbigniewGośćDo Krzysiek. Mylisz znaczenie słowa szlachetny z pochodzeniem szlacheckim. To są dwa różne określenia. Jedno określa cechy charakteru (postępowania) człowieka, a drugie jego pochodzenie, co miało znaczenie w odpowiednich czasach historycznych.
Dostępne słowniki wyjaśnia ten problem.MarekGośćDo Krzysiek.Zdjęcia kopalni wapienia, (przypuszczam ,że chodzi o Pajęczno)są w posiadaniu domu kultury,były ostatnio na wystawie.
TomaszGośćA to nie było tak, że dobra szlacheckie to np. Dylów Szlachecki, a dobra znacjonalizowane w czasach Cesarstwa Rosyjskiego albo II RP to Dylów Rządowy?
Na podstawie ocalałych w okolicy dworów można tylko domniemywać, gdzie swoje dobra posiadała szlachta.
Kiedyś gdzieś czytałem, że samo Pajęczno było miastem kościelnym, tzn. podatki szły na utrzymanie paulinów z Cz-wy albo Uniwersytetu Jagiellońskiego. Szkoda, że nie dysponuję książką o historii Pajęczna napisaną przez Państwa Pachów.MarekGość -
AutorWpisy