Historia Pajęczna ta nieznana i zapomniana
Pajęczno › Fora › Forum mieszkańców powiatu pajęczańskiego › Historia Pajęczna ta nieznana i zapomniana
- Ten temat ma 497 odpowiedzi, 5 głosów, a ostatnio został zaktualizowany 3 miesiące, 2 tygodnie temu przez
ramsaybolt.
-
AutorWpisy
-
tadeusz
GośćKrzysiu,ul starodziałoszyńska to ul.ogrodowa,a wydeptana droga do stodół to była ul trębacka twoi rodzice to wiedzą
Gekon
Gość@HENRYK to chyba nie masz 500lat na liczniku to sa opowiesci tam domy mogly byc i 200lat temu nie żadne osedle obok miejsca gdzie teraz kopia juz dol byly chaszcze a w nich fundamenty to ok 2 km od pajęczna w strone niwisk po prawej stronie czyli cos bylo i moze te osady nosily nazwe sadykierz i ciesucin
Krzysztof Straus
GośćAż mnie korci żeby Wam opowiedzieć (oczywiście opisać – bo sie na pewno ktoś przyczepi ) o Dolarze tzn. tych fundamentach przy drodze do Niwisk ,ale jak się nie poprawi języki dyskusji ,nie zostaną wyeliminowane te wszystkie zwroty typu : kłamiesz , łżesz – to będę dyskusję tylko obserwował .
artur
GośćKto pamięta jak na Ługu była harcówka , miasteczko rowerowe, ścieżka zdrowia zamontowana w lesie gdzie nikt nie pytał o atest. Tam musiało się dziać. Ja osobiście pamiętam jak na ługu były dwa jeziorka , nad małym była plaża pełna opalających się ludzi. Za plażą była budka gdzie można było kupić oranżadę i ciastka. A w jeziorku chmara bawiących się dzieci. Na dużym jeziorku kąpała się młodzież i dorośli. Była wypożyczalnia pontonów, kajaków i rowerów wodnych. Żaglówkę pływającą po ługu widziałem tylko na widokówce.
MA KTOŚ MOŻE FOTKI Z TAMTEGO OKRESU WSTAWCIE.Koń Pajęczański
GośćFilm z koronacji obrazu w 2005 r.
Marta
Gość2 od prawej na górze Zofia Skibińska siostra mojej pra babci
Marcin
GośćCo wiadomo na temat majora w Pajęcznie?
???
GośćPanie Krzysztofie! Dyskutanci jacy są, tacy są, ale niech Pan nie karze wszystkich. Pierwszy raz słyszę o jakichś fundamentach i chętnie się dowiem, czego są pozostałością. Proszę o opowieść.
Just
GośćCzy sa jakies ksiazki lokalne – o Pajęcznie, Działoszynie i okolicach
asda
GośćO Działoszynie, książki o których mi wiadomo:
„Działoszyn i okolice’ – autor Teresa Szczerkowska
„Dawny Działoszyn. Mieszkańcy i ich nazwiska” – Teresa Szczerkowska
„Mokra Działoszyn” Andrzej Wesołowski, Juliusz Tym – ta jest do kupienia we wszystkich księgarniach typu empik, livro. Dwie pozostałe można było nabyć w Urzędzie miasta i bibliotece.Karolina
GośćDzień dobry,
robiąc drzewo genealogiczne mojej rodziny, która pochodzi z Pajęczna i okolic (Kurzna, Siedlec) natrafiłam na to forum. W jednym z wpisów zauważyłam zdjęcie z pogrzebu Bolesława i Władysława Lis – są to bracia mojego dziadka. Bardzo się cieszę ,że to znalazłam, ponieważ nigdy nie widzieliśmy tego zdjęcia. Była tu też wzmianka o Marianie Lis, również brat mojego dziadka. Czy ktoś może ma jeszcze jakieś zdjęcia, informacje o nich? A może pamiętacie Ludwika Lis? 🙂 Prosiłabym też o napisanie wspomnień, wysłanie zdjęć jeśli ktoś ma i pamięta Lisów (mój pradziadek Leonard Lis był wójtem – chyba tak to się nazywało, w Kurznej), Klenków oraz Krzaków. Co do rodziny Krzaków, to chodzi mi o tych, którzy mieli zakład kamieniarski obok cmentarza. Będę wdzięczna za jakiekolwiek wiadomości.
Emigrant
GośćNazwisko Lis jest odmienne. Proszę używać zasad deklinacji, bo to aż kłuje w oczy.
Karolina
GośćWiem, że zgodnie z zasadami języka polskiego powinno się odmieniać wszystko, łącznie z nazwiskami. Jednakże w tradycji mojej rodziny nie stosujemy się do tego i wolimy formę bez odmiany. Przykro mi, że kogoś może to kłuć w oczy, ale według nas lisa można spotkać w lesie, a nie członka rodziny Lis. Tak czy siak, nie o to chodzi w dyskusji. Mam nadzieję, że znajdzie się ktoś kto odpowie na moje zapytanie.
Nasunęło mi się również kolejne, czy ktoś wie, czy prowadzono spis sołtysów miejscowości Kurzna?24/7/365
GośćZasady to zasady, nie można ich zmieniać nawet z powodu najpiękniejszej tradycji rodzinnej…
Ziutka
Gośćpiękny ten filmik, wspomnienia wracają
-
AutorWpisy



