Niestety nic nam się nie udało znaleźć. Może jest ktoś kto wie co zrobił za te kilka miesięcy kiedy to brał kasę będąc zastępcą burmistrza. Kasę wyciąganą z kieszeni podatników
glupie pytsnie… załatwił firmę która zrobiła inwentaryzację na solary wzięła kasę… gruba kasę za to bo około 100 tyś jak nie więcej. za asystentowania wydawał polecenia pracownikom ug obarczając ich praca która sam powinien zrobić no bo przecież brał za coś wypłatę…. no i był… po prostu przecież, chyba czuł się ważniejszy od samego Burmistrza i Sekretarza
Z tego co wiem to dzięki staraniom wicebuemistrz powstał żłobek w Pajęcznie z unijnych pieniędzy, a szkoly dostały kasę na doposażenie i zajęcia pozalekcyjne.