Dzięki za odpowiedzi. No niby ma stresującą pracę ale czy naprawdę tak bardzo mogło to na niego wpłynąć? Aż tak go zablokować? Próbowałam z nim rozmawiać wczoraj i jak do ściany. Zupełnie się zaciął oraz nic nie chce mówić na ten temat. Już sama nie wiem jak to zacząć…. Swoją drogą to mogłabym mu wspomnieć o takich specyfikach. Czy dostane je w aptece?