Fajnie, ze ktoś poruszył temat Mszy dla dzieci.Mamy tak nowoczesnnego Proboszcza,świetnie pozyskuje fundusze to i może to przeczyta.Otóż jeśli msza dla dzieci,to fajnie by było gdyby intencje były za osoby żyjące ,tym bardziej,że bardzo często jest chrzest dzieciaczka ,a tu módlmy się za zmarłego…. średnio to brzmi 🙁 Jeśli zbiera „zamówienie” na przyszły rok to może by tak wziął to pod uwagę?