Zabiegają o własne korzyści, zero działania dla wspólnoty, pozapominali o składanych przysiegach. Tylko kasa, nepotyzm, kolesiostwo. Kiedy my Polacy zaczniemy wybierać jako swoich reprezentantów właściwych ludzi, kiedy pogonimy tych udawaczy co mówią, że są stąd. Jesienią wybory, mamy czas, zastanówmy się.