R e k l a m a

Praca w Biedronce

Przeglądajasz 15 wpisów - od 1 do 15 (z 73)
  • Autor
    Wpisy
  • #52674 Reply
    Ania
    Gość

    Od kilku tygodni w Działoszynie i w Pajęcznie wisi ogłoszenie, że poszukują pracowników. Chciałabym złożyć CV, ale zastanawia mnie, dlaczego tak długo nie mogą znaleźć? (nikt nie chce tam pracować? za mało płacą?) Z tego co słyszałam to praca bardzo ciężka. Ktoś, coś więcej wie?

    #52677 Reply
    XyZ
    Gość

    Moja znajoma pracuje. Lekko nie jest jak w każdym sklepie sieciowym są jakieś standardy obsługi i wymogi np to słynne Biedronkowe zapraszam ponownie. Praca na pewno ciężka. Palety mimo wózków elektrycznych, ludzi codziennie od holery 🙂 no i pracują też na nocki z tego co wiem.

    Z drugiej strony jak nie spróbujesz to się nie dowiesz. Najważniejsze nie dać sobie wejść na głowę przez kierownika, który na pewno ciśnie po ludziach bo jego pewnie cisną też z góry wszelkiego rodzaju „menadżery” sprzedaży, którzy za kasą nigdy nie siedzieli, ale układają jakieś plany sprzedażowe. Z drugiej strony umowa o pracę i to nie od najniższej krajowej więc… 😉 jeśli masz do wyboru bezrobocie albo sklep wybór jest oczywisty. Nie będzie pasowało to się zwalniasz i już, a do cv kolejne doświadczenie dochodzi.

    Pozostaje mi życzyć Ci powodzenia i … może jakiejś relacji od Ciebie jak to wygląda od środka?

    Mam tylko nadzieję, że czasy słynnych pampersòw na kasie skończyły się bezpowrotnie.

    Każda praca może być w porządku pod warunkiem zgranej ekipy

    #52679 Reply
    Ruda
    Gość

    Aniu daj sobie spokój!! W Pajecznie i Dzialoszynie tak samo!! Ludzi do pracy nie mają a tych co pracują obecnie traktują jak woły robocze!! Koleżanka tam pracuje tylko nie powiem gdzie aby problemów nie miała. Płacą około 1700 na rękę przy całym etacie pod warunkiem, że się siedzi cicho, przychodzi się kiedy każą i sie nie choruje. No i oczywiście praca w weekendy! Tragedia, lepiej poszukaj gdzie indziej.

    #52696 Reply
    XyZ
    Gość

    Jak to mówią wszędzie dobrze gdzie nas nie ma 🙂

    #52700 Reply
    Jpg
    Gość

    Praca w Biedronce kilkanaście miesięcy temu była przyjemna i prestiżowa!!.Przy obecnych dużych brakach kadrowych i podejściu kierowniczek do pracowników jest niedopuszczalne w cywilizowanym państwie.

    Weekendy, każdy w pracy raz w miesiącu sobota lub niedziela wolna, a klientów jest najwięcej właśnie w weekendy.

    Premia zależy od ciśnienia atmosferycznego w dniu kiedy jest ona przyznawana, wpływ „niewidocznego klijenta” jest odczuwalny na kontach bankowych pracowników. Tak prawdę mówiąc wysokość premii jest zależna od wypłacenia socjalnego w poprzednim miesiącu. Jest socjalne premia bardzo niska! !

    Ja szczerze odradzam!!!!! Chyba, że znajdzie się kilka odważnych osób pośród pracowników i zawiadomi odpowiednie organy państwowe.

    Nowa „pani kierownik” w powiecie Pajeczanskim traktuje pracowników jak zło konieczne.

    Obecnie są inni pracodawcy, którzy zapewnija zdecydowanie lepsze warunki płacowe i szacunek dla pracowników, dużo w tej kwestii robimy dla zwierząt, a niewiele dla ludzi z którymi jesteśmy zmuszeni funkcjonować.

    #52713 Reply
    cywil
    Gość

    W każdym markecie jest dziadostwo,a najgorzej w Intermarche.

    #52722 Reply
    Ania
    Gość

    Dziękuję wszystkim za opinie. Słyszałam, że jest tam ciężko ale nie przypuszczałam, że aż tak :/

    #52752 Reply
    Alicja
    Gość

    Dziś rozmawiałam z bliską znajomą, która pracuje w Biedronce. Zapytałam czy faktycznie jest tak ciężko, bo nie mogłam uwierzyć w to co tutaj przeczytałam.

    Biedna, popłakała mi się. Potwierdziła to wszystko co inni napisali.

    #52757 Reply
    awe123sd2
    Gość

    nic się nie przejmujcie, gdzie polak nie chce tam ukrainiec pójdzie

    #52782 Reply
    Piotr
    Gość

    Jeśli chodzi o Ukraińców to już dawno by pracowali, gdyby nie bariera językowa w komunikacji z klientami.

    #52796 Reply
    anton
    Gość

    Praca w Biedronce jest ciężka , ale nie fizyczne zmęczenie jest problemem dla szeregowych pracowników. Presja ze strony bezpośrednich przełożonych to stres zawsze dla podwładnych.
    Biedronka to korporacja i trzeba o tym pamiętać. Liczy się przede wszystkim wynik finansowy. „Góra” zareaguje na problemy dopiero gdy finanse przestaną się zgadzać lub media wyciągną coś na światło dzienne.
    Nie wszystkie Biedronki tak funkcjonują jak te w naszym powiecie. Moja rada dla pracowników – nie bójcie się zgłaszać chamskiego traktowania przez kierowniczki. To nie są „święte krowy”. Wiecie dobrze jakie są numery na infolinie Biedronki. Wiem też, że po takim tel. interweniują. Inną kwestią jest jak sami między sobą się traktujecie. jak donosicie do tych kierownniczek na siebie. A uśmiechacie się do siebie???? Lubicie swoje towarzystwo??? jak ktoś jest „świnią” to powiedzcie mu to w twarz . Niech wie że nie ma aprobaty na swoje zachowanie w grupie.
    Nie bójcie się też zmiany pracy. Nie lamentujcie tylko bierzcie sprawy w swoje ręce. Szukajcie nowych wyzwan. Nie narzekajcie tylko pokarzcie że jesteście kimś lepszym od waszych przełożzonych. życzę powodzenia i więcej pozytywnego myślenia. Markety to nie jedyni pracodawcy. Zapewniam.

    #52857 Reply
    XyZ
    Gość

    Oczywiście! Popieram. To nie ona jest Waszym pracodawcą, a jak zgłoszeń będzie kilka, a nie od jednego pracownika to może ją jakoś naprostują. Chyba, że ma db układy z górą 😉

    #52914 Reply
    anna
    Gość

    Praca w Biedronce to same plusy;
    1.elastyczny czas pracy[rozciągliwy w grafiku;3/4 etatu do 8-12h przez osiem dni]
    2.możliwość awansu[;szukamy jeleni którzy poświęcą swoje nerwy i życie dla nas i zawsze można nimi na górze pozamiatać]
    3.kontakt z ludżmi[temat nie do ogarnięcia,specyfika klienta wciąż budzi u mnie wątpliwości,WSZYSTKO MUSISZ NIC NIE MOŻESZ I UŚMIECH NA TWARZY MUSI BYĆ]
    4.POKEROWA TWARZ [opiernicz przez kierownika,siadasz na kasę i uśmiech na twarzy,pełne
    zadowolenie]
    5.zadowolenie z pracy{do 10-ciu lat,zdrowie i kręgosłup leci,dostajesz list gratulacyjny i 'zmęczenie materiału’DO WIDZENIA ŻEGNAMY
    6.Nie musisz miec wykształcenia;jak zostaniesz
    kierownikiem to nie puścisz się roboty bo nigdzie nie bęziesz wyżej a co się wyżyjesz na ludziach to twoje[ONI I
    TAK CIĘ WYSZKOLĄ NA SWOICH SZKOLENIACH CO MOŻESZ,I CO MUSISZ]

    GDZIE W TYM WSZYSTKIM SZACUNEK,ZROZUMIENIE,WSPÓŁPRACA,TRAKTOWANIE LUDZI JAK SIĘ NALEŻY
    WIEM CO PISZĘ,JUŻ TERAZ TAM NIE PRACUJĘ ALE KAWAŁ ŻYCIA
    PRZEZ PALCE MI PRZELECIAŁO,DUŻO STRACIŁAM,WIELE NIEZAUWAŻYŁAM-TERAZ TO NAPRAWIAM
    NIECH KTOŚ Z INSTYTUCJI WYŻSZYCH ZAINTERESUJE SIĘ PRACOWNIKAMI

    #52963 Reply
    Darek
    Gość

    Witam. Uważam te wpisy za celową nagonkę na nową kierowniczkę. Robię zakupy w tej biedronce i od dwóch miesięcy jest w końcu w tym sklepie czysto, a towar jest właściwie opisany i ocenowany. Uważam również że jeżeli ktoś z pracowników ma jakieś uwagi powinien wprost o tym powiedzieć, bo wszyscy razem z tą panią jedziecie na jednym wózku. A jeżeli jest ktoś kto na tym forum chce jątrzyć i was skłucić to nie powinniście go słuchać bo nigdy nie dbał o wasze sprawy i tyle. Dziękuje.

    #52974 Reply
    bull
    Gość

    Hehe niezła propaganda Darku 😉 a może „kierowniczko ” 😉 „ocenowane „?? żaden klient nie użyje takiego zwrotu bo to żargon handlowców 🙂 klient by powiedział, że „ceny są widoczne ”
    po drugie, który z klientów wie, że nowa kierowniczka jest od 2 miesięcy? Jako stały bywalec sklepu nie wiedziałem i nic na to nie wskazuje by cokolwiek na sklepie się zmieniło oprócz oczywiście przemeblowania kilku regałów 😉
    Ogólnie nie wiem co się tam wyprawia, ale czytając ten temat dopadła mnie taka mała refleksja na temat wypowiedzi „Darka ”
    Pozdrawiam wszystkich 🙂

Przeglądajasz 15 wpisów - od 1 do 15 (z 73)
Odpowiedz do: Reply #52677 in Praca w Biedronce
Twoje informacje