Pani Poseł! Proszę o szacunek dla mnie jako, chociażby potencjalnego, elektoratu . FEEE! Te stopy i te pięści – od razu straciła Pani mój głos. Proszę spojrzeć na Pana Premiera! Idealnie stwarza wrażenie, ze podchodzi z szacunkiem do każdego wyborcy, nawet tego z Pajęczna. Może Pani też zachowałaby pozory… Proszę unikać tego zdjęcia jak ognia, a i premierowi nie psuć wizerunkowej marki. Bo sprawiedliwość trzeba oddać: na premiera chociaż patrzy się z przyjemnością. I pewnie o kimś kto reprezentuje mój region w sejmie, a aspirował do reprezentowania mnie w Europie, chciałabym dobrze chociaż tyle powiedzieć…