R e k l a m a

Proces karny poseł Beaty Mateusiak Pieluchy

Pajęczno Forum Forum mieszkańców powiatu pajęczańskiego Proces karny poseł Beaty Mateusiak Pieluchy

Przeglądajasz 15 wpisów - od 1 do 15 (z 98)
  • Autor
    Wpisy
  • #88071 Reply
    Mieszkaniec
    Gość

    Mozolnie posuwa się proces karny w sprawie unijnego projektu, w którym jednym z oskarżonych jest były starosta pajęczański, a obecnie poseł na Sejm

    Proces dotyczy nieprawidłowości przy realizacji projektu „Termomodernizacja obiektów oświatowych w powiecie pajęczańskim”. Na ławie oskarżonych zasiada m.in. poseł na Sejm Beata M.-P., która w czasie realizacji przedsięwzięcia była starostą pajęczańskim. Od momentu skierowania aktu oskarżenia przez sieradzką prokuraturą do dziś miało się odbyć ponad 30 rozpraw. Odbyły się zaledwie dwie. W większości przypadków podstawą do odroczeń były zwolnienia zdrowotne, ale zdarzały się też kolizje z posiedzeniami parlamentu.

    – Nie przeze mnie się to wszystko wydłuża. Zwolnienie zdrowotne miałam tylko jedno. Jeśli chodzi o posiedzenia Sejmu, to przekazałam sądowi ich wykaz- zapewnia pani poseł.

    Akt oskarżenia wpłynął do zamiejscowego wydziału karnego Sądu Rejonowego w Wieluniu w styczniu 2013 r. Na rozpoczęcie procesu trzeba było czekać 2,5 roku. – Dopiero na rozprawie 2 września 2015 r. rozpoczął się przewód sądowy, został odczytany akt oskarżenia oraz jeden z oskarżonych złożył wyjaśnienia – informuje Magdalena Kościarz, prezes wieluńskiego sądu.

    Zaznacza, że niemożność odczytania aktu oskarżenia przez długi czas wynikała m.in. z konieczności zgromadzenia dokumentacji medycznej dotyczącej trzech oskarżonych i uzyskania opinii biegłych, czy mogą uczestniczyć w rozprawach.

    Już po rozpoczęciu procesu rozprawy odwoływano z powodu chorób (oskarżonych, obrońców, sędziego) oraz kolizji terminów z posiedzeniami Sejmu oraz… Parlamentu Europejskiego. To ostatnie wynikało z wniosku ówczesnego europosła Janusza Wojciechowskiego, który pełni rolę obrońcy Beaty M.-P.

    Prokurator oskarżył osiem osób, które miały związek z projektem realizowanym przez starostwo w Pajęcznie w latach 2007-2010. W efekcie działań CBA i powtórnej kontroli Urzędu Marszałkowskiego w Łodzi powiat musiał zwrócić 2,5 mln zł i zapłacić odsetki. Wynikało to głównie z naruszenia prawa zamówień publicznych. Z kolei zarzuty prokuratorskie dotyczą m.in. przekroczenia uprawnień i niedopełnienia obowiązków.

    Beata M.-P. od początku kwestionuje ustalenia pokontrolne, jak i nie zgadza się ze stawianymi jej zarzutami.

    #88072 Reply
    Adwokat
    Gość

    Beatka ma teraz mnóstwo kasy to zapłaci, a koleś od suszenia piachu na pewno pomoże, dobrze go ustawiła.

    #88074 Reply
    Hans
    Gość

    A czy przypadkiem dyrektorem sądu prowadzącego sprawę nie jest bliska koleżanka pani poseł Mariola P.?
    Jak to leciało Ch. D. I kamieni kupa? Oto państwo Prawa i Sprawiedliwości…

    #88075 Reply
    zdrowy rozsądek
    Gość

    A czemu nie zrobić wątku Proces karny Wójta Sulmierzyc Gabriela Orzeszka, przecież to ten sam proces?

    #88076 Reply
    Lucjan
    Gość

    To ta sprawa nie jest jeszcze wyjaśniona, przez tyle lat. Ładne mi prawo i sprawiedliwość. Jestem zawiedziony. PiS to taka sama banda jak poprzednie rządy. Afera goni aferę a do tego zaprzedaja nas żydom.

    #88078 Reply
    Misiek
    Gość

    Lucjan żeby nie łapówki publiczne to PiS wyborów by nie wygrał. Nic przez cztery lata nie zrobił, wiele popsuł a afery jak były tak są. Ostatnia gdzie, w ministerstwie sprawiedliwości. Dobre co.

    #88079 Reply
    norek
    Gość

    Już Pieluchowcy szukają winnych. Kto podpisywał dokumenty? Kto w obowiązkach miał zarządzanie i kontrolę nad starostwem? Wszyscy winni tylko nie oni. A kto był starostą?

    #88088 Reply
    pno
    Gość

    To jest żart żeby tyle czasu się to ciągnęło!
    Gdyby oskarżona nie była posłem już pewnie dawno by wyrok zapadł!

    #88093 Reply
    Merry
    Gość

    Jeszcze PiS nie umorzyło tej sprawy? Oj minister Ziobro będzie musiał udzielić komuś nagany za opieszałość…

    #88095 Reply
    Prokurator
    Gość

    Czyli po pisowsku, kicha za kicha. Beznadzieja totalna.

    #88143 Reply
    epj@wp.pl
    Gość

    Prawda jest taka ze jeśli doszłoby do szybkiego procesu i skazującego wyroku to ani pani posel Pielucha ani wojt Orzeszek nie mogliby sprawowac funkcji publicznych,. Na pewno wynajeli takich obrońców zeby przeciegali jak najdłuzej w czasie (a potem moze sie umorzy) Podobnie z naszym Tokarskim: po roku od wypadku odbyła sie 1 rozprawa, a final bedziemy ogladac za kolejne lata)
    Jak pan Orzeszek wygral wybory na wojta zastepca miala byc Pieluchowa tylko szanowna Pani nie ma prawo jazdy i zostala pani Szydlowska.Wiec jak słysze ze wielce publicznie drą koty to smiac mi sie chce bo sprawe w sadzie maja ta samo i na jednym wozku jada!!!

    #88144 Reply
    Fotograf
    Gość

    Ranga posła to nie ranga wójta. Łatwiej pozamiatać. Dyrektorem sądu w Wieluniu zrobiła koleżankę, po coś.

    #88145 Reply
    Stach
    Gość

    No to zaczynają sprawy wyłazić, prosimy dalej. Przecież musimy wiedzieć czy głosujemy na odpowiedzialną osobę.

    #88146 Reply
    Michał
    Gość

    Ktoś jej powinien w wyborach dobrze dupsko skopać. To nie poseł tylko pasożyt.

    #88148 Reply
    obserwator
    Gość

    Zobaczcie jak intensywnie pracuje wynajęty trol od godziny 5 tej co godzinę wpis w jednym dniu.Na tym forum działa druga Emilia.Co dzień inny artykuł i hejt na posłankę.Ile wam
    płacą za ten perfidny proceder.

Przeglądajasz 15 wpisów - od 1 do 15 (z 98)
Odpowiedz do: Proces karny poseł Beaty Mateusiak Pieluchy
Twoje informacje