Mam prośbe, a może bardziej rade dla lokalnych fastfoodów.
Zróbcie jakieś małe najlepiej ciepłe przekąski za 4-6zł bo często jest tak, że człowiek nie chce się opychać kebabem czy hotdogiem, a coś małego by chętnie przekąsił przed obiadem.
PS. Frytki nie są rozwiązaniem 😛