MOps ogranicza się do dawania zasiłków, jak u nas, przeczekanie na to że samo się jakoś rozwiąże. Gdzie byli nauczyciele, kolejna grupa znieczulicy, 4 godziny i papa do jutra. A związki zawodowe wywalczą nam podwyżki bo czy się stoi czy się leży. Byle żeby za dużo nie widziec bo trzebaby podjąć interwencje. Zawsze cierpią dzieci ile ten chłopczyk wycierpiał mam nadzieję że wyrzuty sumienia sprawia że pójdą po rozum do glowy