Za postawione słupy na działce należy się odszkodowanie czy jakaś tam rekompensata.
Przede wszystkim musisz sprawdzić w księdze wieczystej gruntu czy nie ma tam zapisu dotyczącego służebności przesyłu, tzn czy ktoś kiedyś nie wyraził zgody na to, żeby ten słup znajdował się na Twojej działce.
Jeśli zapis taki istnieje to niestety już po ptokach. Jeśli zapisu takiego brak, masz prawo zwrócić się do zakładu energetycznego z wnioskiem o rekompensatę.
Najpierw składasz wniosek o polubowne rozpatrzenie sprawy. Znając nasze realia zakład energetyczny, mówiąc brzydko, wypnie się na Twoją prośbę.
Dlatego będziesz musiała załatwić to przez Sąd. Składasz pozew o odszkodowanie za bezumowne zajęcie gruntu z jednoczesnym ustanowieniem odpłatnej służebności przesyłu. Do pozwu dołączasz odpis z księgi wieczystej gruntu (że nie ma tam zgody na te słupy) oraz mapkę, na której zaznaczone jest rozmieszczenie tychże słupów.
Ile Sąd zasądzi odszkodowania to już loteria i o wszystkim zdecyduje opinia biegłego sądowego, który oceni w jakim stopniu działka nie nadaje się do budowy domu czy czegokolwiek innego.
Trochę zapewne to potrwa, ale pewne warto.
.
