Bernadetta Krynicka, która powiedziała, że rodzice niepełnosprawnych dzieci cytuję :”nie są dla mnie partnerami do rozmów”, albo, że „znalazłaby paragraf na tych rodziców, co przetrzymują swoje dzieci w Sejmie” lub jako formę rehabilitacji dzieci niepełnosprawnych zalecała im chodzenie na strzelnicę, a na koniec.odwrocila się plecami do protestujących i z miną urażonej hrabiny, której lokaj nie podał kapelusza wyszła z Sejmu.