Witam, dwa dni temu dziki zryły mi prawie pół hektara kukurydzy. Mam problem, bo koło łowieckie mowi, że nie zajmuje się już szkodami łowieckimi, że niby teraz zajmuje się tym gmina, a gmina nic nie wie. Kto w końcu odpowiada za to?
Od 1 kwietnia 2018 r szacowaniem szkód w uprawach i płodach rolnych zajmuje się gmina. Idź bezpośrednio do wójta. A najlepiej od razu z pisemkiem bo to nie ma co czekać.
Poszukaj sobie na necie WNIOSEK O OSZACOWANIE SZKÓD (choć powinien być dostępny w każdej gminie, wydział Ochrony Środowiska bodaj)