Nie ma się czemu dziwić. 2 lata temu pisałem to, że przejeżdżając prze północ naszego powiatu w sobotę wieczorem nos wykręca w drugą stronę. Przed wyborami radni pokopali rowy które służą teraz za kolektory ściekowe dla całych wiosek. Zaczyna się problem bo powiat jest skanalizowany w małym stopniu.
Jaki jest problem aby przejechać po wioskach i skontrolować szamba? JAK nie ma to 20 tys. mandatu i po ptokach. Dlaczego jedni płacą za wywóz ścieków a inni to święte krowy?