Zajęcia pływania w Pajęcznie

[Kasia]

Czy ktoś z Państwa dzieci uczęszcza na zajęcia pływania na basen w Pajęcznie i może mi coś więcej powiedzieć czy warto czy lepiej jechać gdzie indziej?

[KA]

Moja córka chodzi i jesteśmy bardzo zadowolone!!!nigdy nie miała nic wspólnego z basenem a teraz pływa i się cieszy z tego!!!po co szukać daleko,koszty nie są wielkie,polecam!!!

[Kasia]

A czy kadra zna się na nauce pływania, bo moja siostra wozila dzieci do Kleszczowa długi czas i nie radzą sobie one zbytnio. Jak tak to kogo polecacie?

[KA]

Moja córka chodzi do Borysa Kaszuby ale wiem że wszyscy są fajni i mają podejście do dzieci!!może zależy od dziecka,ale obserwowałam całą grupę i nie widzę aby ktoś miał problem!!!są lepsi i gorsi ale każdy pływa a chyba o to chodzi 🙂 Otyli z niej nie będzie ale podstawy ma zaliczone!!!trzeba spróbować i tyle!!!

[Slawek]

W Pajęcznie na basenie jest:
Po pierwsze – tanio,
Po drugie – fachowo,
Po trzecie – sympatycznie,
Po czwarte – rzetelnie
Kadra jest super !!!
Idź, zobacz a nie pożałujesz…

[pjowadj]

w Kleszczowie wszystko ładnie pięknie jest nowy aquapark z bajerami z tym że od czasu do czasu ktoś tam utonie

w Pajęcznie basenik skromny ale wystarczy poczytać o sukcesach jakie odnosi Meduza i już wiadomo że nauką pływania zajmują się tam osoby kompetentne

poza tym – jeśli jesteś z okolic – co Ci szkodzi posłać dziecko na próbę, jak się nie spodoba to przestanie chodzić i tyle

[Skipper]

Ja powiem tak. Byłem sceptyczny do zajęć na pajęczańskim basenie, bo tow końcu pajęczno. Jednak dzisiaj moje dwie pociechy jak są chore to robią awanturę, że nie jadą na basen. Zaczynały u Pani Justyny a teraz są u Pana Borysa. Chwalę zajęcia, bo córki szczęśliwe i zadowolone a koszty niewielkie, więcej za paliwo daję niż za samą naukę za dwie. Jedna przestała mi chorować nawet. Jedyne czego mogę się przyczepić to, że w szatni zimno jest.

[michał]

Ja też polecam zajęcia na Pajęczańskim basenie. Tanio, blisko i solidnie. Dziecko zadowolone i ja zresztą też.

[Kawka]

A czy ktoś coś wie o zajęciach dla dorosłych ? Jak wyglądają i czy jest sens?

[XYZ]

Hmmm PAN Borys K pewnie i dorosłych nauczy, ale to pewnie indywidualnie, a nie grupowo?

Może mnie ktoś poprawi jeżeli się myle?

[Borys K]

Witam, jako osoba wyżej wymieniona kilkakrotnie postaram się odpowiedzieć na zadane pytania. Na pływalni w Pajęcznie prowadzimy zajęcia zarówno grupowe jak i indywidualne. Są to kursy dla dzieci, młodzieży i dorosłych. Nabór prowadzimy na bieżąco po ewentualnej weryfikacji umiejętności lub też od zera. Szczegółowy cennik, zapisy dostępne w holu pływalni, przez telefon lub bezpośrednio na basenie. Pozdrawiam i dziękuję za miłe słowa za wyłożoną pracę jaką wykonujemy. Borys Kaszuba

[Kiezior]

Nauczą Cię pływać zarówno w Kleszczowie, jak i w Pajęcznie. Jak masz bliżej do Pajęczna to nie ma co przepłacać, jeżeli zależy Ci na komforcie to wybierz Kleszczów. W Pajęcznie jest bardziej kameralnie i rodzinnie, fajniejsza atmosfera. Poziom nauczania tu i tu zbliżony. Chociaż to kadra trenerska z Pajęczna jeździ dokształcać się w Kleszczowie, a nie odwrotnie, bo tam od jakiegoś czasu mają wsparcie Otylii Jędrzejczak i trenerów z najwyższej półki.

[Grzegorz Boroń]

Ad vocem – Kiezior. Kadra trenerska z Pajęczna ma świadomośc tego, że warsztaty takie jak z Otylią Jędrzejczak to forma samokształcenia zarówno dla dzieci jak i młodzieży a w skali porównawczej uczestników z Kleszczowa w warsztatach było około 5 zaś z Pajęczna 20 z 70 zrzeszonej w klubie w tym także zawodnicy, którzy zajmują regu;larnie miejsca w finałach mistrzostw Polski czy też zdobywają medale mistrzostw województwa w różnych kategoriach wiekowych. Poza tym kadra trenerska swoją wiedzę pogłebia nie tylko w Kleszczowie ale na konferencjach organizowanych przez Polski Związek Pływacki z udziałem takich specjalistów jak Bartosz Kiziorowki trener konrada Czerniaka, czy też trener Mirei Belmonte, wieloktornej medlaistki i olimpijki z Hiszpanii (Kleszczów to jeden z czterech ośrodków gdzie Otylia Swim Tour zagościł w 2015 roku – pozostałe to m.in Ruda Śląska czy też Elbląg więc do Kleszczowa jest chyba troszkę bliżej i tym samym ekonomiczniej…) – taka różnica jeśli chodzi o szkolenie sportowe w tych dwóch obiektach. Jeśli chodzi o jakośc zajęć – troszkę pozwolę się nie zgodzić co do poziomu z tej racji, że trafiają do nas dość często dzieci, które w Kleszczowie uczą lub uczyły się pływać i ich umiejętności bywają mało zachwycające. Wszystko jest kwestią systemu – w Pajęcznie jest wieloetapowy i ciągły dający szansę na naukę a potem realizację choćby w sporcie pływackim. O gustach jednak się nie dyskutuje – warto przyjść, zobaczyć i nie psioczyć, że w Pajęcznie czegośc się nie da lub też słabo bo to… Pajęczno. Pozdrawiam! Grzegorz Boroń, instruktor pływania, trener z licencją Polskiego Związku Pływackiego, wiceprezes Meduzy Pajęczno.

[Kiezior]

Gratuluję szerokich,a może i nawet głębokich kompetencji! Na prawdę! Nie psioczę, ale kulturalnie odpowiadam na zadane na forum pytanie (zresztą staram się być obiektywna, bo korzystam z obu pływalni.) No i kwestii komfortu Pan nie przeskoczy, w szatniach jest zimno, woda z prysznica letnia, oferta rekreacyjna dla dzieci uboga, o chlorach się nie wypowiadam. Poza tym to delikatna forma hipokryzji przekonywać o wyższości rodzimej pływalni po czym korzystać z oferty szkoleniowej sąsiada. Na koniec pochwały za marketingową stronę działalności basenu, nawet wójt Sulmierzyc może pozazdrościć 🙂

[Grzegorz Boroń]

Przede wszystkim nie zamierzałem urazić a sprostować niepełną informację odnośnie szkolenia kadry w Kleszczowie. Zaproszenie do udziału w warsztatach szkoleniowych Otylia Swim Tour wystosowała Fundacja Otylii a nie Solpark Kleszczów a to wydaje mi się sporą różnicą.
Jeśli chodzi o komfort to porównanie obu obiektów jest nie do końca sprawiedliwe. Przede wszystkim jeśli chodzi o skalę i charakter obiektu. Zgadzam się, że obiekt w Kleszczowie jest bardziej komfortowy choćby w odniesieniu do jego skali, oferty etc. etc. i sam z niego niekiedy korzystam, jednakże kwestia komfortu czy też atrakcji nie do końca są wspólne z jakością zajęć i efektami pracy czy to w nauce pływania czy też szkoleniu sportowym. A przekonywanie o wyższości rodzimej pływalni to mimo wszystko nie hipokryzja a raczej świadomość wartości własnej małej Ojczyzny i jakości swojej pracy… Pozdrawiam!

[Autor]

Wpisy