Atos starsz się robić dobrą minę do złej gry. W conajmniej 2 sezonach IV ligi Zawisza traciła poniżej 50 bramek w całym sezonie. Tu po dwóch meczach runy jesiennej jest już 14. To mi trochę przypomina dobrą zmianę z Janowa Podlaskiego 🙂
do Lucek kolego jakbyś zauważył to w pierwszym składzie grało chyba 8!!!!! wychowanków klubu , to wszystko wymaga czasu trzeba dać im zwyczajnie szanse.Lepiej spaść sportowo z IV ligi niż spaść za długi przez lekkomyślne działania pewnych ludzi
Najważniejsze że w 14 kolejce Działoszyn dostanie jak ostatnio.I wiosną też . A dla kibiców z Pajęczna nie ma rzeczy wazniejszej niż porażka lokalnego rywala. Reszta nawet jeśli spadniemy nie ma znaczenia. Wrócimy mocniejsi. Aha inie ma tego złego co by na dobre nie wyszło. Bedzie pretekst żeby przewietrzyć nie tylko szatnie , ale podziękować przynajmniej niektórym tzw.”działaczom”.
Panowie piłkarze – głowy do góry.
Borys 😀 jak spadniecie do okregowki to za dwa lata spadniecie do a klasy! Tam zawsze bylo miejsce Pajeczna! Nigdy nie wrocicie silniejsi! Działoszyn w tym roku powalczy o 3 ligę! Ale mówiąc 3 liga do kibiców Zawiszy to tak jak porownac Pajeczno z miastem 🙂 NIEREALNE!
zdzialoszyna, może faktycznie Pajęczna nie można porównać z dużym miastem ale działoszyna to nawet nie można przyrównywać do wsi,
wszyscy najeżdżają na p. Okrzesika, ale on chyba nie jest w zarządzie Zawiszy, może się mylę?