R e k l a m a

Życie …ach życie

Przeglądajasz 15 wpisów - od 16 do 30 (z 1,180)
  • Autor
    Wpisy
  • #49138 Reply
    XyZ
    Gość

    W kuchni to mi akurat najlepiej woda na herbatę lub kawę wychodzi, ale to prawda młody bardzo lubi drewnianą łyżkę i garnek nie mówiąc o durszlaku. Staramy się dużo mówić do dziecka byle z sensem (nie żadne ciumcianie doprowadza mnie to do białej gorączki). Mam nadzieję, że moja żona za bardzo na mnie nie narzeka przed koleżankami 😀

    #49139 Reply
    Gaja
    Gość

    Acha, zapomniałam w poprzednim poście dodać, że na koniec bajki warto powiedzieć iż bohater jest radosny, bo już wie (nie wiedział, więc się smucił, wie jest radosny). Tak aby wiedza kojarzyła się z przyjemnością. Resztę pozostawiam do weryfikacji 🙂

    #49167 Reply
    Gaja
    Gość

    Xyz, masz nadzieję, że Twoja żona za bardzo nie Ciebie nie narzeka przed koleżankami. Żartujesz! Taki świadomy mąż to SKARB 🙂

    #49168 Reply
    XyZ
    Gość

    No nie wiem 🙂 pewnie powód do narzekania się zawsze znajdzie. Chociaż charaktery mamy podobne, ale ja jestem uparty jak osioł. Świadomy mąż no cóż w świecie gdzie tylko kasa się teraz liczy jakoś kiepsko. Nie powiem fajnie mieć pełny portfel, czy wysoki stan konta żeby chociaż zjeść obiad w galerii w Częstochowie hahaha 😀 trzeba znaleźć swoją równowagę, swoje szczęście, drugą połowę i żyć bo życie jest niestety krótkie.

    #49169 Reply
    Gaja
    Gość

    Z tym powodem do narzekania, to wiesz nie chodzi, o to żeby nie było wcale tylko o to, żeby nie nadużywać 🙂 🙂 🙂 XyZ, dajesz nadzieję 🙂 🙂 🙂

    #49176 Reply
    XyZ
    Gość

    Nadzieję na??

    #49178 Reply
    Gaja
    Gość

    Na szczęście: w związkach, w rodzinach, wśród znajomych ….

    #49184 Reply
    XyZ
    Gość

    Właśnie na piwo ze znajomymi to w ogóle czasu nie mam 😀

    #49185 Reply
    Gaja
    Gość

    😉 😉 😉

    #49207 Reply
    XyZ
    Gość

    Gaja, a Tobie źle? ?

    #49316 Reply
    Gaja
    Gość

    Xyz, przepraszam, że nie odpisałam, w weekend podjęłam decyzję o odpoczynku oczu od ekranu monitora.
    Powtórzę wcześniejszą kwestię: na jakiej podstawie wyciągasz tak daleko idące wnioski? Nie 🙂
    Jednakże jestem człowiekiem (a nie robotem ;-)) i czasami, jak to w życiu spadki nastroju mnie dopadają. Masz może jakieś sprawdzone sposoby na wyjście z tego stanu?

    #49318 Reply
    XyZ
    Gość

    Na zły humor? Podobno czekolada zawiera dużo hormonu szczęścia. Każdy lubi coś innego. Np ja gdy mam zły humor biorę worek rękawice i tłuke z 40 minut aż się pot po du eee po plecach leje. Może se.s z ukochanym?
    Żadne daleko idące wnioski po prostu zapytałem czy np czujesz się zaniedbana przez partnera/męża/chłopaka, że naszły Cię takie myśli z których wyszedł niemal felieton:) ja w weekend odwiedziłem Dni Pajęczna pojeździłem z dzieckiem na karuzelach, samochodach, wypiłem dwa piwa, a nawet zjadłem hamburgera (nie dobry). Mogę weekend zaliczyć na plus.

    #49319 Reply
    Gaja
    Gość

    Czekolada – uwielbiam, ale … nie powinnam 🙂 Worek treningowy – o tym nie pomyślałam ale trzeba się otwierać na nowe wyzwania, pozostałe propozycje – do przemyślenia/stosowania 🙂 Zaniedbana ależ skąd – nie pozwolę na to!!! 🙂 🙂 🙂 Nie czekam, aż mąż domyśli się, że dawno nie kupił kwiatów, mówię prosto z mostu, że dawno nie dostałam kwiatów i już. Mówię – mam. To mniej skomplikowane niż czekanie. Serio 🙂 A propos kwiatów – mały teścik – kiedy Twoja żona ostatnio dostała bukiet ULUBIONYCH kwiatów. Ta odpowiedź nie dla mnie – dla Ciebie. Mam nadzieję, że wiesz jakie kwiaty lubi Twoja żona?
    Wracając do tematu – felieton, wiesz bez przesady 😉
    Podzielę się z Tobą moimi sposobami na cięższe chwile.
    Po pierwsze podsumowanie ( w zależności nasilenia złego nastroju od tygodnia, poprzez miesiąc lub rok; bywa na szczęście rzadko, że i życia; a co jak się podnosić to z rozmachem). Zwykle pomaga :-), jeżeli nie to stosuję „wdzięczność za…” Efekt bardzo szybki 😉
    P.S. U mnie weekend też na plus 🙂

    #49349 Reply
    XyZ
    Gość

    No coś Ty… kolejna kobieta która się odchudza 🙂 lubię też chodzić na basen. Kwiaty były po awanturze całkiem niedawno 😀 żeby każda kobieta mówiła prosto z mostu co chce czego potrzebuje świat facetów byłby łatwiejszy. Jeśli weekend udany to nie pozostaje mi nic innego jak życzyć aby każdy następny nie był gorszy od tego. Urlop kiedy?

    #49350 Reply
    Gaja
    Gość

    Z tym odchudzaniem, to wiesz….. nie najlepiej u mnie. Brakuje mi siły i motywacji wewnętrznej. Zachęcam do rozmowy z żoną o komunikowaniu się wprost. Bo, po co komplikować i zużywać energię na kłótnie, jest wiele ciekawszych sposobów. 😉 Dobrze przygotować sobie „tuzin” argumentów za i przekonywać, zachęcać, namawiać, nakłaniać, objaśniać, oświecać, zbijać kontrargumenty, zjednywać, uwodzić, wabić i …. nie odpuszczać 😉 Nagroda jest warta wysiłku. Dziękuję za życzenia. Ja życzę owocnych rozmów. Na urlop mam nadzieję już niedługo 🙂

Przeglądajasz 15 wpisów - od 16 do 30 (z 1,180)
Odpowiedz do: Reply #49207 in Życie …ach życie
Twoje informacje