Michał Mordarski zajął drugie miejsce w kultowym ultramaratonie rowerowym Wisła 1200, pokonując tytułowy dystans w 73 godziny i 51 minut.
Wisła 1200 to rowerowy ultramaraton wzdłuż najdłuższej polskiej rzeki. Na kolarzy czeka 1200 kilometrów klimatu, przyrody, historii i gravelowych wyzwań. Trasa wytyczona jest po nadwiślańskich drogach, szutrach, ścieżkach, skarpach i wałach. Co roku do rywalizacji przystępuje kilkuset śmiałków.
W tegorocznej edycji swój debiut w ultramaratonie miał 29-letni mieszkaniec Działoszyna Michał Mordarski. Takiego startu z pewnością mogą mu pozazdrościć znacznie bardziej doświadczeni koledzy. Michał trasę 1200 kilometrów pokonał na swoim gravelu w czasie 73 godzin i 51 minut, co zapewniło mu drugie miejsce z niewielką stratą do lidera.
– Nie spodziewałem się takiego wyniku. Głównym celem było to po prostu ukończyć, gdzieś z tyłu głowy miałem myśli o wyniku w okolicach 100 godzin, ale miejsca na podium z tak małą stratą do zwycięzcy nigdy bym się nie spodziewał – komentuje swój wyczyn kolarz z Działoszyna.
W ubiegły weekend Michał Mordarski po raz kolejny pokazał swoje rowerowe możliwości zdobywając trzecie miejsce podczas Załęczańskiego Ultrarun.
Gratulacje.
Gratuluję i podziwiam.
Szacun. 👍🤝
szacuneczek
Gratulacje i pozdrawiam💪
brawo!!!