30 łóżek wraz z szafkami, materace przeciw odleżynowe i 4 wózki inwalidzkie to sprzęt, który trafił do pajęczańskiego szpitala. Nowe wyposażenie zostało zakupione dzięki środkom zebranym podczas finału Wielkiej Orkiestry Świątecznej Pomocy.
Po 12 latach starań w końcu się udało. Do Zakładu Opiekuńczo – Leczniczego w Pajęcznie trafił sprzęt podarowany przez Fundację Wielkiej Orkiestry Świątecznej Pomocy. Na wniosek dyrektora SP ZOZ w Pajęcznie Adama Stachery WOŚP przekazał: 30 łóżek rehabilitacyjnych sterowanych elektronicznie, szafki przyłóżkowe, materace przeciw odleżynowe. Kilka tygodni wcześniej szpital wzbogacił się o 4 wózki inwalidzkie. Szacowana łączna wartość sprzętu przekracza kwotę 180 tysięcy złotych. Nowy sprzęt znacznie ułatwi pracę na oddziale i poprawi komfort pacjentów pajęczańskiego szpitala.
Podczas tegorocznego 24 Finału Wielkiej Orkiestry Świątecznej Pomocy fundacja zbierała fundusze na zakup urządzeń medycznych dla oddziałów pediatrycznych oraz dla zapewnienia godnej opieki medycznej seniorów. Sztab w powiecie pajęczańskim pod wodzą Sebastiana Barczaka zebrał wtedy kwotę ponad 53 tysięcy złotych.
I Ci wszyscy którzy tak psioczą na Owsiaka i jego działalność jeśli będą musieli skorzystać z usług ZOL powinni położyć się w tych starych obskurnych metalowych pryczach z lat 70 -tych które stały tam dotychczas.
Mogą być najdroższe łóżka,piękne sale itd.jeśli nie będzie życzliwego personelu,który ma podejście do pacjenta i przytym profesjonalizmu to na nic.ZOL w Pajęcznie jest nienajgorszy.
To może cały ten „szpital” przerobić na zol ?
Są tam miłe i podchodzące z sercem Panie do pacjenta,jest jakaś nowa bardzo miła i zawsze uśmiechnięta dziewczyna na zolu.
To prawda, pielęgniarki są miłe i grzeczne
Nie wszystkie
to prawda, pielęgniarki są bardzo miłe,serdeczne dla pacjentów , którzy nie mają dla nich słów uznania, to samo dotyczy personelu pomocniczego… salowe, osoby przebywające tam dłuższy czas czują się dobrze, mają spokój i poczucie bezpieczeństwa
chodzi o ZOL:
Pani doktor która miała w mocy dyżur dziś jest bardzo niemiła szkoda słów a opieka zer…
Pomoc od Jurka popieram . Miałem nieprzyjemnosc odwiedzać ten oddział przez jakiś czas i to że ktoś jest miły i grzeczny nie znaczy że jest kompetentny.. większość personelu ” robi bo musi” , brak opieki , jedzenie tragedia … Dla starszych osób po prostu tragedia … Nie polecam i nie życzę nikomu mieć tam kogokolwiek…
Wewnętrzny to tragedia w czoraj byłam u mamy i co poszłam się coś dowiedzieć a pani doktor nie chciała rozmawiać,pielegniarki drom mordy na pacjętów szok po co ten szpital jest zamknąć
Pisać nie potrafi, ale naskarżyć, w jakimkolwiek języku, już tak. Personel z daleka wyczuwa takie roszczeniowe babska. Nigdy nie trafiłam na nieuprzejmych pracowników, a szpital odwiedzałam niejednokrotnie. Na razie jako „widz”.