Pieniędzy w kasie powiatu jest znacznie więcej, niż dotychczas zakładano. Informacja ujrzała światło dzienne dzięki wnikliwemu radnemu Maksymilianowi Drabowi.
Sytuacja finansowa powiatu jest zła i nie należy spodziewać się w tym roku dużych inwestycji – taki komunikat płynął dotychczas od nowego zarządu powiatu. Radni powiatowi przekonani, że na inwestycje mają tylko 300 tysięcy złotych, również nie pałali zbytnim optymizmem. Okazuje się jednak, że pieniędzy w kasie powiatu jest znacznie więcej.
Wolne środki w tegorocznym budżecie „odnalazł” radny Maksymilian Drab, który podczas ostatniej sesji Rady Powiatu dopytywał o dwa miliony złotych nadwyżki. Skarbnik Sylwia Konieczko potwierdziła przypuszczenia Draba, informując że powiat dysponuje dodatkowymi środkami w kwocie ponad dwóch milionów złotych.
Radny Drab ponownie zabrał głos i zasugerował staroście, aby przy wydawaniu nadwyżki nie pominąć żadnej z gmin powiatu pajęczańskiego. Starosta Zbigniew Gajęcki, podzielił zdanie radnego i stwierdził, że pieniądze będą dzielone równo i sprawiedliwie. Zapał szefa powiatu do rozdzielenia wolnych środków szybko ostudził jego zastępca. Zdaniem Pawła Sikory budżet jest niedoszacowany, a wolne środki powinny trafić do wydziału rolnictwa czy na cele administracyjne.
Dziwi fakt, że obecny zarząd powiatu dodatkowymi pieniędzmi się do tej pory nie chwalił. Wielu radnych uważa, że takie „ukrywanie” dostępnych środków jest to brak szacunku dla nich, ale przede wszystkim dla mieszkańców.
A tam znalazł… poprostu brat burmistrz nie przepił to pożyczył.
Panie Vicestarosto skoro ZNIKŁY to proszę ich szukać najlepiej w słowniku poprawnej polszczyzny
Sprawa jest poważna bo ktoś kręci lekko mówiąc. Skarbnik przedstawiając dokumenty na sesję powinien te środki wykazać. Skoro tak się nie stało to jest kilka pytań, czy to zrobił na własny rachunek, czy było to z kimś z zarządu ustalone, czy może ktoś nakazał z tylnego siedzenia.
Skarbnik i zarząd stracili zaufanie. Powinni odejść.
Teraz widać do czego zdolna jest władza PiS. Jeszcze nie było takiego zarządu powiatu, to kompromitacja. A co dopiero będzie jak Pani z tylnego siedzenia przesiądzie się na przód?
Do czego zdolny jest PiSS widzieliśmy w katach 2005-2007 i widzimy obecnie.
Mało kto wie, że wszystkie przetargi na nowe drogi są wstrzymywane, bo kasa idzie na 500+, jednorazowe 13 emerytury i inny socjal.
Tak? To po co bierzesz te wszystkie 500 300 plus itp… Nie bierz zrezygnuj oddaj… Ale.po co skoro dają to mi się należy Ale krzyczeć i tak będę…typowy „Janusz „
Typowo pisoskie pierdo… po co bierzesz, czemu bierzesz, itd. jak nie jesteś za jedynie słuszna partia. Powiem ci po co bo płace na to podatki pracując całe życie a nie jak wasz elektorat tylko daj i daj bi mu się należy pracować mi się nie chce to czemu mam nie dostać bo jestem biedny i pokrzywdzony a do roboty śmierdzące lenie i pracować na utrzymanie siebie i rodziny a nie tylko dzieci robić i krzyczeć ile to mi się nie nalerzy. Ja jakoś jak tego nie było też dzieci wychowywałem bez tych wszystkich plus i żyje całkiem dobrze nie narzekając… Więcej »
Dodatkowe pieniądze na administrację? Sikora raczy żartować.
Od czasu PRL kasta urzędnicza z roku na rok się rozrasta a jeszcze im mało pieniędzy podatników.
On zawsze był pazerny na kasę
Idź do pracy do urzędu i zarabiaj te pieniądze A później mów ile to urzędnicy zarabiają…. poza tym jak idziesz do urzędu jako petent chcesz mieć wszystko podane na tacy..najlepiej żeby za Ciebie wniosek jeszcze napisać… Ale urzędnik powinien najniższą krajową zarabiać tak? Zastanów się A później pisz…
Jak tacy ludzie mogą rządzić powiatem jeszcze prawie pięć lat, to się w głowie nie mieści. Ile podobnych numerów zrobią?
Ciekawe co na to posłanka, szefowa struktur PiS w Pajecznie. Taka wtopa a tu wybory. Jak zachowa wymowne milczenie to będzie wiele znaczyło.
Poprzednia władza zachowała się przyzwoicie, zostawili powiat że sporą nadwyżka jak na możliwości a pisiory chcieli to ukryć na jakieś pisowskie cele. To są pieniądze publiczne i wszystkich mieszkańców a nie tylko pisiorow. Takie działania powinny być karalne.
Ciekawe jak na takie działania zareagują organy nadzoru.
Ale posłanka urządziła Gajeckiego z tym starostowaniem. Szkoda człowieka.
Kto trzyma z poslanka przeważnie wychodzi na tym jak Zabłocki na mydle.
Ona wykorzystuje ludzi, jak jej pomogą i coś osiągnie to potem za burtę. Pamiętajcie o tym. Może czerpie wzory z historii, czekiści też tak robili.
Ile jeszcze spraw zarząd powiatu ma pochowane, czego nie upublicznia, po co to robi? Przecież takim postępowaniem dowiedli że nie nadają się do sprawowania władzy publicznej. W normalnym kraju powinno być referendum i wylecieli by na zbity pysk. To dopiero początek kadencji, strach pomyśleć co będzie dalej. Oczekujemy postępowania i szerokich wyjaśnień. Zobaczymy czy to jest Zarząd rzeczywiście prawych i sprawiedliwych.
Powiat ukrywa też skrzętnie wielki paraliż w Powiatowym Ośrodku Kultury
Paraliż to jest w całym starostwie, coraz mniej osób chce tam pracować, pisma wychodzą z błędami, niektóre dostarczane są przez kałuże osobiście po to tylko żeby pokazać że coś się dla swoich ” załatwiło” , kompetencji zero a miłość kwitnie. Trzeba mówić o tym głośno bo niedługo wybory a wszystko idzie z góry
A będzie gorzej. Poczekajcie jeszcze z pół roku a w urzędzie nie zostanie nikt kompetentny.
Idioci wybrali jeszcze większych idiotów i są efekty. Szkoda tylko powiatu.
No to my z tym Zarządem powiatu daleko nie zajedziemy jeśli po czterech miesiącach już są takie numery, a może jest jeszcze coś więcej.
A co na to opozycja?, Koalicja EPJ widać coś dostała i milczy a to ich rola aby patrzeć na ręce.
Załoga tam zarabia grosze, tylko góra bierze co chce. Podwyżek nie było od 5 lat. Ale wszyscy siedzą cicho, bo zaraz jakiś burak ze wsi czeka w kolejce na etacik, nie ważne czy umie pisać i czytać. Ukryli aby się podzielić, a później będzie,że to się im należało.
Masz zdecydowanie rację Emilu
Widać że Zarząd kręci lody. Jest dobry skład.
Są tacy co robią świetne lody.
I co bierze się ktoś za to dziadostwo w starostwie?
Przydał by się ktoś z zewnątrz kto by sprawdził ten budżet, może jeszcze są jakieś miliony.
Audyt ma być.
Niezła kicha w tym pajęczańskim pisie, posłanka bardzo zdenerwowana.
Oj bardzo, powydawala różne dziwne zakazy rodem z PRL.
2 miliony schowane a w drogach dziury. Dobra zmiana.
Prawda to że w starostwie też mają odwołać skarbnika?