Historia Pajęczna ta nieznana i zapomniana
Pajęczno › Fora › Forum mieszkańców powiatu pajęczańskiego › Historia Pajęczna ta nieznana i zapomniana
- Ten temat ma 497 odpowiedzi, 5 głosów, a ostatnio został zaktualizowany 3 miesiące, 2 tygodnie temu przez
ramsaybolt.
-
AutorWpisy
-
Stach
GośćNie wierzcie Euzebiuszowi. Po prostu łże. Co prawda istnieją tajne przejścia z kościoła, ale prowadzą w zupełnie innych kierunkach aniżeli podawał to ten łgarz Euzebiusz. Jeden loch z kościoła biegnie w kierunku Biedronki a wyjście znajduje się pod rolkami papieru toaletowego. Trzeba tylko trochę podkuć młotem pneumatycznym, jakieś pół metra. Drugie przejście faktycznie biegnie w kierunku Ściegiennej, ale na czterysta metrów przed nią skręca w kierunku Mickiewicza i wychodzi pod skupem złomu, dokładnie pod biurowcem, w którym siedzi prezes koncernu złomowego. To właśnie dlatego obok prezesa przebywa tam zawsze kilka osób, bo wszyscy tego wyjścia pilnują na wypadek gdyby jakieś męty dostały się do lochów i chciały opie.dolić zasoby koncernu. Trzeci loch kieruje się w stronę stadionu, pod którym znajduje się ogromna komnata. Z tego powodu na stadionie krety bardzo rzadko wywalają kopce bo nauczyły się, że jak pojadą zbyt głęboko z korytarzami to wpadają w te lochy i jednemu na dziesięć udaje się stamtąd wydostać. Reszta zdycha w męczarniach. Jest i czwarty korytarz o długości dwóch kilometrów i mijanką w połowie drogi a wylot ma na pewnej posesji przy ulicy Zachodniej dokładnie w kojcu z rottweilerem, który co prawda jest już stary i głuchy, ale kawał ręki potrafi jeszcze upie.dolić, więc nie warto podejmować eksploracji tego miejsca do momentu aż piesek zdechnie. Przed wojną istniał jeszcze piąty korytarz, ale później zasypali go Niemcy bo prowadził do starej synagogi, zamienionej na stolarnię, w której produkowano dla kalekich żołnierzy Wehrmachtu drewniane nogi. Okupant obawiał się, że polskie podziemie po prostu te protezy będzie wykradać a żołnierze niemieccy bez nóg i bez protez nie przedstawialiby już żadnej wartości bojowej. W projekcie były jeszcze dwa lochy w nieokreślonych kierunkach, ale któryś tam proboszcz popierający projekt wziął i umarł i sprawa poszła w zapomnienie.
Krzysztof Straus
GośćWyszukane w sieci : Dobra Narodowe Ekonomia Pajęczno: miasto Pajęczno, wieś Dylów Narodowy, wieś Siedlce, młyn Winiówka, wieś Wistka, wieś Makowiska, wiatrak Makowiska, probostwo Makowiska, wieś Niepoń, wieś Ładzin, osada naldeśnictwa Ładzin, wieś Patrzyków, wieś Gajęcice, osada dworska po młynie Grobelne, wydmy piaszczyste, łąki dodatkowe i pastwiska nad rzeką Wartą, wieś Kiełczygłówek, wieś Huta Dąbrowa, pustkowie Pierzyny, wieś Obrów, wójtostwo Szczerców, austeria w Szczercowie, dom szynkowy w Szczercowie, wójtostwo Lubośnia, pustkowie Gorzeń, wieś Rudziska, młyn Rudziska, wieś Restarzew, karczma Restarzew, młyn w Szczercowskiej wsi, wieś Wąsosz, kolonia Nowa Wieś, pustkowie Łyki.
Tomasz
GośćCzy ktoś wie na temat miodowej góry w Pajęcznie.
GRZEŚ
Gośćhttp://panaceum.lodz.pl/portrety-niepospolitych-medykow-marian-smelczynski – warto przeczytać.
Monika
GośćPotwierdzona informacja przez moich najbliższych i najstarszych krewnych.
Kościelnym w Pajęcznie za czasów wojny nie był żaden Pan „Popiel” czy „Pach”. Kościelnym był mój pradziadek Józef Bilski. Jako dowód podrzucam zdjęcie z rodzinnego albumu.
Maniek
GośćTo zdjęcie musialo byc po wojnie bo na zdjęciach z czasów wojny widac inny typ bramy z przejsciem pod kolumna betonowa a tu jej brak
Monika
GośćNie mówiłam nic że zdjęcie było robione za czasów wojny. Z opowiadań wiem, że Dziadek był Kościelnym „od kawalerki”. Jeżeli znajdę czas to dodam parę innych zdjęć 🙂
Monika
GośćNie miałam okazji otworzyć albumu aczkolwiek nawet podczas lektury forum natknęłam się na zdjęcie Pradziadka 🙂
Według danych jest to „Pobyt x.Bisk. Dr T. Kubiny w P-nie 12.05.1936r.(fot.wyk.x.St.Stoiński)”
Leszek – wnuk Witolda Zamiechowskiego
Gość@Franek – chciałbym nawiązać z Tobą kontakt. Jestem wnukiem Witolda Zamiechowskiego.
Leszek – wnuk Witolda Zamiechowskiego
GośćKontakt do mnie: leszek.kulinski@gmail.com
Monika
Gość„Opisał i wydał ku uczczeniu Matki Boskiej Pajęckiej i pożytkowi wiernych w 1919 r. ks. Walery Pogorzelski, Proboszcz Pajęcki”

Monika
GośćNie spotkałam się z tym zdjęciem na forach historycznych naszego miasta a wydaje mi się dosyć ważnym elementem 🙂

ewa
Gośćtak
ewa
Gośćbardzo dobrze pamiętam to wydarzenie
HENRYK
GośćGekon nie opowiadaj kłamstw,tam nie było żadnego osiedla,były tylko pola,lasy i łąki.Jak nie masz wiadomości to się w ogóle nie wypowiadaj.
-
AutorWpisy



