Monitorowanie pojazdów w czasie rzeczywistym to coś więcej niż tylko określanie ich lokalizacji na mapach Google. To przede wszystkim możliwość kontroli pojazdów oraz techniki jazdy kierowcy, co pozwala wygenerować duże oszczędności w zarządzaniu flotą. Dlaczego przy wyborze oprogramowania nie należy kierować się wyłącznie ceną?
Dlaczego warto wdrożyć monitorowanie samochodu GPS w swojej firmie?
Jak już zaznaczyliśmy we wstępie, monitorowanie samochodu GPS pozwala sporo zaoszczędzić i usprawnić proces zarządzania flotą. Ma to znaczenie przede wszystkim w przypadku firm transportowych, ale nie tylko. Telemetryczny system monitorowania pojazdów ma zastosowanie w przypadku każdej firmy, w której korzysta się z samochodów dostawczych, osobowych, ciężarowych, a nawet maszyn budowlanych czy ciągników rolniczych.
Wdrożenie systemu telemetrii pozwala przede wszystkim na kontrolę zużycia paliwa, a dzięki temu zoptymalizowanie gospodarki paliwowej w firmie. Równie duże znaczenie ma możliwość poprawy bezpieczeństwa kierowców oraz stylu i techniki jazdy. Monitorowanie samochodu GPS motywuje kierowców i użytkowników samochodów do tzw. ecodrivingu, czyli sztuki ekonomicznej jazdy samochodem, zmniejszającej zużycie paliwa i eksploatację pojazdu. A jest przy tym przyjazne dla planety.
Dlaczego nie warto oszczędzać na monitorowaniu samochodu GPS?
Proces poszukiwania dostawcy usługi telemetrycznego systemu monitorowania pojazdów wygląda zwykle następująco: wysyłamy zapytanie do kilku-kilkunastu firm z informacją, ile mamy pojazdów i prośbą o przesłanie oferty cenowej. Na podstawie otrzymanych danych wybieramy najtańszego dostawcę.
To błąd. Na tak istotnej z perspektywy zarządzania flotą usłudze nie powinniśmy oszczędzać. Dlaczego? Ze względu na rosnące zapotrzebowanie na rynku mamy obecnie kilkuset dostawców usług monitorowania. Wielu z nich to firmy bardzo młode, bez doświadczenia, powstałe w odpowiedzi na popyt rynku. Takie podmioty korzystają z oprogramowania firm zewnętrznych, najczęściej zagranicznych, a same zajmują się po prostu fakturowaniem i obsługą klienta. Przy czym w razie problemów nie są w stanie szybko i skutecznie zareagować, zarówno w przypadku awarii urządzeń, których nie są producentami, jak i wadliwego działania usług telemetrii, których tak naprawdę nie kontrolują. Są tylko elementem w łańcuchu dostawy, a nie rzeczywistym dostawcą usługi.
Niska cena bardzo często oznaczać może też niską częstotliwość rejestrowania danych i wysyłania ich na serwer. Chcąc skontrolować np. obroty silnika, chwilowe pomiary z częstotliwością 5 minut zdadzą nam się na nic. Dlatego też warto dokładnie sprawdzić parametry oferty, aby uniknąć błędów w raportach, długoletniej niekorzystnej umowy, a na koniec – ogromnych kosztów naprawy pojazdu z tanim systemem monitorowania. Bo niestety tym kończy się często wybór najtańszego dostawcy.