Zawodnicy MMA Husaria na gali Real Fight

Dwójka reprezentantów MMA Husaria Pajęczno wystąpiła minionej soboty na gali mieszanych sztuk walki Real Fight w Pabianicach. W oktagonie stanęli Damian Strzelczyk i Kuba Gałkowski.

Gala Real Fight pomimo faktu, że zorganizowana została po raz pierwszy prezentowała wysoki poziom. Bilety na wydarzenie zostały wyprzedane niemal natychmiast. Wśród zawodników walczących podczas sobotniej gali znaleźli się dwaj reprezentanci klubu MMA Husaria Pajęczno – Kuba Gałkowski i Damian Strzelczyk.

Pierwszy w klatce zaprezentował się Kuba Gałkowski, który walczył z Michałem Szparowskim z Centrum Rozwoju Sportu. Zawodnik Husarii zdecydowanie przewyższał umiejętnościami swojego rywala. Z racji, że była to walka pokazowa oficjalnie nie wyłoniono zwycięzcy, jednak wszyscy byli zgodni co do przewagi Gałkowskiego. Jak relacjonował po starciu Kuba Gałkowski, sam Michał Szparowski również potwierdził dominację zawodnika z Pajęczna.

– Byłem dobrze przygotowany i było to widać podczas walki. Przeciwnik widząc, że sobie nie radzi, starał się sprowadzić mnie do parteru, lecz po krótkiem czasie – poznając przeciwnika – postanowiłem większość pojedynku walczyć w stójce i tak też było. Walka była na moich zasadach! Myślę ze jak na 1 zawody w MMA było naprawdę dobrze – podsumowuje swój debitu Kuba.

Walka Kuby Gałkowskiego

Mniej szczęścia miał Damian Strzelczyk, który zmierzył się z Marcinem Filipczakiem. Większość walki odbyła się w parterze, który nie jest mocną stroną wywodzącego się z Taekwondo zawodnika Husarii. Po kilku minutach Filipczak ostatecznie dosiada Damiana Strzelczyka i rozpoczyna serię ciosów po której, sędzia przerywa walkę ogłaszając knock-out techniczny.

– Galę oceniam bardzo dobrze, w mojej walce zabrakło doświadczenia, jak widać przeciwnik byl parterowcem co bardzo dobrze wykorzystał, ponieważ ja jestem zawodnikiem który wywodzi się ze stójki.
[…]Jestem zadowolony ze swojej walki, były emocje, lała się krew i pomimo przegranej cieszę się, że mieszkając w tak malej miejscowosci jak Suchowola mogłem zawalczyć na takiej gali – co zawsze bylo moim marzeniem. Po tej walce wiem, ze głównie muszę się skupić na poprawie swojego parteru – mówi o swoim występie Damian Strzelczyk.

Walka Damiana Strzelczyka

Kolejne walki zawodników Husarii już 19 listopada. Na Mistrzostwa Polski do Sochaczewa pojedzie silna grupa, aż 7 podopiecznych Mateusza Strzelczyka.