Tradycji stało się zadość. Po raz kolejny radosny zaprzęg Świętego Mikołaja zawitał do Pajęczna.
Z racji pogody słynne sanie zastąpiła stylowa bryczka, a w rolę reniferów wcieliły się białe kucyki. Wesoła świta przemierzając pajęczańskie ulice, obdarowywała napotkanych mieszkańców łakociami. Święty Mikołaj zawitał do wielu zakątków naszego miasta. Ta wyjątkowa wizyta, mająca miejsce tylko w tym specjalnym dniu sprawiła dużo radości nie tylko najmłodszym, ale również i nieco starszym mieszkańcom Pajęczna, wprowadzając wszystkich w atmosferę zbliżających się świąt Bożego Narodzenia.
Zapraszamy do obejrzenia galerii zdjęć autorstwa Wojtka Beśki oraz krótkiego filmu.
Fajna tradycja.
Popieram takie inicjatywy
Bardzo fajny pomysł i super, że chciało się burmistrzowi i jego ekipie w taką pogodę jeździć!!!
W końcu wybory w przyszłym roku 🙂
A gdzie śnieżynek Lewera, zaspał pewnie… A trzeba się udzielać i landryny rozdawać.. Haha
Fajna pajęczańska tradycja, nic tylko kultywować…
Super!!!
nie przepadam za Tokousiem ale w tej akcji mocno go popieram:)
Ciekawe ile ze swojej kieszeni dał na cukierki św.Mikołaj.
Po co sobie głowę łamiesz, wejdź w tygodniu do urzędu i zapytaj burmistrza.
Spoko, już się dowiedziałem…nie dał…jego wkładem była promocja siebie, oraz przewietrzenie bryczki i koników, ale przynajmniej w tej kwestii okazał się kreatywny.
A ja się dowiedziałem..Jesteś w błędzie, a ty oceniasz ludzi według siebie.
Wazelina…nie jest moim mottem życiowym.
Super tradycja w Pajęcznie, co roku rozdają cukierki, popieram