Państwowy Powiatowy Inspektor Sanitarny w Pajęcznie informuje, że w badaniach jakości wody z wodociągu zbiorowego zaopatrzenia Pajęczno (miejscowości: Pajęczno, Dylów Rządowy, Dylów Szlachecki, Siedlec, Tuszyn, Sadowiec Pieńki) stwierdzono podwyższoną wartość parametru ogólna liczba mikroorganizmów w 22ºC.
Mikroorganizmy te nie stwarzają istotnego zagrożenia zdrowia dla konsumentów. Trwają prace mające na celu przywrócenie jakości wody spełniającej wymagania zalecane rozporządzeniem Ministra Zdrowia z dnia 07 grudnia 2017r. w sprawie jakości wody przeznaczonej do spożycia przez ludzi (Dz. U. z 2017r., poz. 2294).
Uwaga: Wodę przeznaczoną do spożycia i przygotowania posiłków dla: niemowląt i dzieci do lat 2, oraz osób ze znacznie obniżoną odpornością
(np. transplantacje, chemioterapie, chorych na AIDS) należy gotować przez minimum 2 minuty, a następnie bez gwałtownego schładzania pozostawiać do ostudzenia.
Zalecenia obowiązują do czasu wydania kolejnego komunikatu – woda przeznaczona do spożycia i przygotowywania posiłków dla niemowląt i dzieci do lat 2, oraz osób ze znacznie obniżoną odpornością.
To pewne ? Czy tak jak ostatnio bład w odczycie.
Śmietnik w Tuszynie już daje znacz o sobie, jeszcze trochę i będziemy pić wodę wzbogacona we wszystkie pierwiastki z Tablicy Mendelejewa…super woda mineralna Tuszynianka!!!
Jeszcze cementownia też ekologiczna gdzie jest Greta pytam
odpowiadam…. nie ma kasy nie ma Grety nie ma tv nie ma Grety nie ma lansu nie ma Grety…. jest prawdziwy problem eko….. nie ma Grety
Moim zdaniem ujęcia wody zbudowane zbyt blisko zabudowań.W Jankach po drugiej stronie drogi gospodarstwo rolne z hodowlą zwierząt, w Zamościu po drogiej stronie drogi /prawie naprzeciw/ RSP, w Pajęcznie smródka za płotem Ujęcia Wody.
A gdzie ekolog Janeczek?
W Pajęcznie tuż przy ujęciu konie i kozy pastwiska mają…???
A czy ktoś sprawdza gdzie pompowane są szamba…???
Nie ma się co dziwić…ludzie nie są podłączeni do kanalizacji, bo trzeba płacić i pompują gdzie się da…
Po wioskach też najlepiej odprowadzić do rowu…
A co na to władza, nasze umiłowane pisiory?