Poniedziałkowy wieczór w Działoszynie upłynął pod znakiem pijanych kierowców.
Około godziny 23:20 na ul. Piłsudskiego funkcjonariusze KP Działoszyn zauważyli, że kierowca Seata Cordoby gwałtownie przyśpiesza na widok ich oznakowanego radiowozu, a następnie skręca w ulicę Wojska Polskiego. Policjanci postanowili zatrzymać podejrzany pojazd, jednak kierowca Seata widząc włączonego „koguta”, decyduje się na ucieczkę. Na szczęście udaje się go szybko zatrzymać, na szutrowej drodze w rejonie zakładu „Anita”.
Kierującym samochodem 21-letni mieszkaniec gminy Siemkowice podczas pierwszego badania wydmuchał aż 0,89 mg/l czyli 1,86 promila. Kierowca podczas ucieczki narażał dodatkowo życie dwojga pasażerów w wieku 29 i 22 lat, którzy również byli w stanie nietrzeźwości.
Do drugiego zdarzenia doszło kilka godzin wcześniej, około godziny 19:45.
W Działoszynie na ul. Wiśniowej. Kierujący samochodem osobowym VW Passat, 39-letni mieszkaniec Działoszyna podczas kontroli wydmuchał ponad 1 promil alkoholu.
W obu przypadkach kierującym samochodem zostały zatrzymane prawo jazdy, grozi im także kara pozbawiania wolności do lat 2.