78-letni kierowca Volvo, mieszkaniec powiatu radomszczańskiego w trakcie jazdy zasłabł, a jego auto dachowało.
Do zdarzenia doszło we wtorek 20 września w godzinach popołudniowych na prostym odcinku drogi w miejscowości Chorzenice (gmina Sulmierzyce). W wyniku niebezpiecznego dachowania kierujący z obrażeniami ciała trafił do szpitala. 68-letnia pasażerka, mieszkanka Radomska na szczęście nie odniosła żadnych obrażeń. Pobrano krew do badań kierującego w celu ustalenia stanu trzeźwości.
Policja apeluje o rozsądne podejmowanie decyzji. Jeżeli nasz stan zdrowia wzbudza wątpliwości co do prawidłowego funkcjonowania naszego organizmu, jeśli źle się czujemy, pamiętajmy nigdy nie wsiadajmy za kierownicę! Kondycja fizyczna i psychiczna ma równorzędny wpływ na bezpieczne kontynuowanie jazdy.
tekst o fot.: KPP Pajeczno
Pewno po czwartej dawce szczypawki zasłabł,coraz więcej takich przypadków.
Takie pogody to nic dziwnego, źe zasłabł
Za stary żeby jeździć autem po 50 powinni zabierać prawko
Czy Malina wie co pisze? Pracujemy do 65 lat, nawet dłużej. Malina sugeruje odejście na emeryturę kończąc 50 lat. Nie popieram takiego rozwiązania. Oczywiście jestem za innymi rozwiązaniami aby było jak najmniej wypadków drogowych.
Przecie do roboty można na rowerze po 50. Na pewno będzie mniej wypadków A ja to nie pracuje nawet A jeżdżę skuterem