Kolejny pijany kierowca został wyeliminowany z ruchu drogowego przez innego uczestnika ruchu. Do obywatelskiego ujęcia kierowcy, który miał w organizmie prawie 2 promile alkoholu doszło w Dębowcu Wielkim.
W niedzielę 13 września o godzinie 18:45 pajęczańscy mundurowi otrzymali od dyżurnego zgłoszenie dotyczące obywatelskiego ujęcia nietrzeźwego kierującego w Dębowcu Wielkim.
– Na miejscu interwencji oczekiwał na nich zgłaszający 25-letni mieszkaniec powiatu bełchatowskiego, który jechał w kierunku Sulmierzyc i zauważył jadące przed nim Renault Megane. Sposób jazdy wskazywał na to, że kierujący może być pod wpływem alkoholu. W związku z tym wyprzedził pojazd i zmusił go do zatrzymania, po czym uniemożliwił mu dalszą jazdę. W trakcie rozmowy od kierującego Renault wyczuł silna woń alkoholu i natychmiast powiadomił Policję – informuje rzecznik prasowy KPP w Pajęcznie mł. asp. Marcin Pawełoszek.
Kierujący Renault Megane, 46-letni mieszkaniec Gminy Sulmierzyce w organiźmie posiadał prawie dwa promile alkoholu. Amator jazdy na ,,podwójnym gazie” musi liczyć się z utratą uprawnień do kierowania pojazdami, grzywną oraz karą nawet do 2 lat pozbawienia wolności.
A to konfident 🙂
Żart.
Brawo. Nie ważne czy to wujek, ciocia czy kolega. Powinni być złapani jeśli jeżdżą pod wpływem.
Co tam ostatnio w pajecznie za biblioteka sie dzialo?
Fajnie by było aby bezpieczeństwem na drogach zajmowali się nie wolontariusze, tylko etatowi pracownicy opłacani z naszych podatków. W Pajęcznie chodniki zostały całkowicie zaanektowane przez rowerzystów, no ale gdzieś oni przecież muszą jeździć. Czyż nie tak panowie z ul. 1 Maja.
Nie lepiej i bezpieczniej jeśli rowerzysta jedzie chodnikiem niż jezdnią, narażając siebie na niebezpieczeństwo, a szybszym od niego pojazdom przeszkadzając? Zaś „opłacani z naszych podatków” nie są w stanie być wszędzie