Policjanci z Pajęczna dokonali zatrzymania 31-letniego mężczyzny podejrzanego o serię włamań do myjni samochodowych. Zgodnie z polskim prawem, kradzież z włamaniem zagrożona jest karą do 10 lat pozbawienia wolności.
Do serii włamań doszło w myjniach zlokalizowanych na terenie Rząśni oraz Sulmierzyc, 9 września i 23 października 2024 roku. Łączna wartość szkód, wynikających z działań sprawcy, wyniosła ponad 10 tysięcy złotych. Włamywacz wyważał drzwi, by dostać się do rozmieniarek pieniędzy, z których kradł kasety z monetami i banknotami.
Śledczy od samego początku intensywnie pracowali nad rozwiązaniem sprawy, analizując dostępne materiały i dokładnie przyglądając się nagraniom z kamer monitoringu. Dzięki doświadczeniu i dobremu rozeznaniu w środowisku przestępczym, pajęczańscy kryminalni szybko znaleźli trop, który doprowadził ich do podejrzanego.
Zatrzymanemu mężczyźnie postawiono dwa zarzuty kradzieży z włamaniem, a zebrany materiał dowodowy był na tyle mocny, że podejrzany przyznał się do popełnionych czynów. Grozi mu teraz kara do 10 lat więzienia.
źródło i fot.: KPP w Pajęcznie
To mógł być jakiś pisior, bo kto kradnie. Znacie powiedzenie rodziny pisowskiej, tym chata bogata co ukradnie tata.
Rdzawa wie co pisze. To patologia pisowska. Kiedy tych złodziei pozamykają?
Słychać wycie KOalicji 13 grudnia
A ten złodziej z Rekiel siedzi jeszcze?
Myślę że zmienił miejsce zamieszkania.
Siedzi, i za szybko nie wyjdzie.
Zresztą komornik wystawił na sprzedaż jego dom razem z polami. Można sobie kupić.
Dodam jeszcze że jest mi winien 10 tys zł alimentów 🙃
Łoo to będzie bezdomnym srolo
Który taki przedsiębiorczy był?