Strażacy z Państwowej Straży Pożarnej oraz OSP brali udział w nocnej akcji gaśniczej budynku gospodarczego w Działoszynie.
Pożar wybuchł w sobotę 26 listopada przed godziną 23 na jednej z posesji w centrum Działoszyna. Dzięki szybkiej interwencji strażaków po dojeździe na miejsce zdarzenia, bardzo szybko zlokalizowano pożar i nie dopuszczono do jego rozprzestrzenienia na pozostałą część budynku. W wyniku zdarzenia nikt nie odniósł obrażeń.
Na razie nie znamy przyczyn pożaru.
Wkrótce więcej informacji.
Brawo strażacy 🙂
skansen 🙂
zbiory z centralnego muzeum pożarnictwa w akcji 😉
i z czego ha , robotę robią a władze niech się wstydzą strażacy co mają tym jeżdżą
tu nie ma się z czego śmiać, tu trzeba płakać…
wszystko coraz nowocześniejsze a wyposażenie ratowników na poziomie PRL
Ciekawe ci bys powiedzial jakby te zbiory z muzeum uratowaly ci dupe przed spaleniem
sam co 3 dni na takim pracuje
i trzeba mieć łeb na karku, żeby w dzisiejszych czasach tym pomóc a nie zrobić większej krzywdy
Najbardziej śmieszne jest to ,że robi się ze strażaków bohaterów, a to przecież ich praca za która biorą wcale nie małe pieniądze , nie mówiąc o przywilejach.
Widzę że mamy tu specjalistkę od zarobków w służbach mundurowych. Nie małe pieniądze zarabiają Ci którzy już coś w straży osiągnęli, i piastują odpowiedzialne stanowiska. Przeciętny ratownik PSP korzysta z tego, że po dniu służby ma dwa wolnego i kombinuje jak może żeby dorobić parę groszy do pensji. I właśnie to jest w tej służbie najśmieszniejsze.
To nie Ameryka szacunku nie uświadczysz a perzcież tak wysokie mamy poparcie społeczne , a tym rodziny nie wyżywisz Ewa . 2 tys na rękę tyle zarabiają chłopaki na początku a idą przecież tam skąd wszyscy uciekają . Prawda ?
Powiem tak: tysiące Polaków , a może nawet miliony zarabiają 2000zł i muszą z tego wyżywić swoje rodziny. Powiem więcej wielu z nich żeby zarobić takie pieniądze musi się ciężko napracować. Jeśli ktoś nie wierzy w moje słowa niech się uda do Colepu w Kleszczowie i przekona się na własnej skórze co to ciężka robota. I dopiero wtedy możemy dyskutować i porównywać . Czy może któryś ze strażaków jest chętny na przejście do Colep-u? Gwarantuje ,że po dniówce tam nie będzie zainteresowany dorabianiem do pensji . Nie będzie miał na to sił!!Pozdrawiam.
Rozumiem, że codziennie ryzykujesz życiem w swojej pracy? Znałem już takich co wieszali psy na strażakach, publicznie wyzywali ich od dziadów. Jak przyszedł pożar to na kolanach błagali, żeby gasić ich dobytek…
A Ty kiedy ostatnio ryzykowałeś życiem?
Jakoś nie słyszałam żeby jakiś strażak zginął podczas akcji. Natomiast o śmierci kierowcy zawodowego podczas wykonywania pracy słyszałam setki razy. No i kto tu naraża życie??
Kobieto !!! zastanów się co piszesz . Strażacy są bardzo dobrze wyszkoleni dlatego sobie radzą w trudnych warunkach . A kto tam w tej firmie co opisujesz ma w obowiązkach ratowanie życia i zdrowia z narażeniem życia ? Mają do dyspozycji sprzęt bardzo wątpliwej jakości sam dojazd do pożaru czy wypadku to już ciężka odpowiedzialność w różnych warunkach pogodowych i o każdej porze. Weź si e ogarnij .
a po robocie wódka w remizie
Chyba u Ciebie , no to gratuluje pinston daleko nie zajedziesz .
Z tego co piszesz to wnioskuję ,że strażacy są bardziej wykształceni od lekarzy. Ciekawe jaki procent strażaków ma wyższe wykształcenie? Z kilku których znam średnie robiło na dwa razy.
Jeśli chodzi o wykształcenie to nie jest z tym aż tak źle , ale ja osobiście wolałbym aby mnie i mojej rodzinie udzielał pomocy strażak po wykształceniu technicznym lub zawodowym mający obycie np z piłą czy narzędziami hydraulicznymi niż osoba która nie wie co do czego a jest po studiach . Pozdrawiam
Ewa jesteś żałosna. Dymaj się
co głupiemu po rozumie ?
w d*** byłaś, g*** widziałaś
Ochotnicy robią to za darmo swój ekwiwalent przekazują na sprzęt bo samorządowcy nie widzą problemu w tym że jezdzimy wrakami .
ludzie nie osmieszajcie sie glupim gadaniem straz z dzialoszyna to osp a nie psp zastanow sie jeden czy drugi co piszecie
przychodząc do psp masz mniej jak w anicie na zmiany, więc proszę sie nie wypowiadać nie znając realiów
znowu ziomek ziomka podpalił jak to w działoszynie bywa?