Dwie studentki, mieszkanki powiatu pajęczańskiego, zostały zatrzymane przez częstochowską policję pod zarzutem posługiwania się cudzymi dowodami osobistymi oraz fałszowania podpisów.
W piątek 18 marca na Politechnice Częstochowskiej odbywały się wybory elektorów, którzy wybierają władze wydziału i rektora uczelni. W trakcie trwania wyborów organizatorzy zauważyli, że głos próbują oddać osoby do tego nieupoważnione i zawiadomiły o tym fakcie służby mundurowe.
– Policjanci zatrzymali dwie 22-letnie mieszkanki powiatu pajęczańskiego, które podczas wyborów na Politechnice Częstochowskiej posługiwały się nie swoimi dowodami tożsamości. Kobiety usłyszały zarzuty z artykułu 270. § 1. kodeksu karnego. Po przesłuchaniu zostały zwolnione – informuje podinsp. Joanna Lazar, oficer prasowy Komendy Miejskiej Policji w Częstochowie.
Według nieoficjalnych ustaleń jedna z zatrzymanych kobiet co prawda jest studentką Politechniki Częstochowskiej jednak nie Wydziału Zarządzania, na którym odbywały się wybory. Za posługiwanie się cudzym dowodem tożsamości kobietom grozi kara grzywny, ograniczenia wolności albo więzienia do dwóch lat. Podrobienie podpisów zagrożone jest karą grzywny i nawet do pięciu lat pozbawienia wolności.
Ale mośki ^.^
Skąd te niunie?
Te dziewczyny działały za namową lewaków działających na PCz, aby zwiększyć poparcie dla przegranego zsp
Wiecie kto to?
No lepszego numeru to tu dawno nikt nie opisał.
to faktycznie mega prestiżowe wybory 😀 musiały chyba dostać po 5 zł od kandydata na którego głosowały 😀
Politechnika Częstochowska… no naprawdę… dobra bez komentarza bo padną hejty… ale są lepsze uczelnie w tym kraju…
Sam pewnie akademię jedi skonczyles
Bo ja się nie chwaląc jestem absolwentem Wyższej Szkoły Obciągu z Połykiem w Rypinie.
Rodzice muszą być z Ciebie dumni!
„Bystre” panny! nie ma co.
Bo one „pisówkami” pewnie są.
ehhh brak słów, naprawdę :/