Pozrywane dachy, połamane drzewa to wstępny bilans strat po przejściu przez powiat pajęczański orkanu Ksawery. Na szczęście nikt nie odniósł większych obrażeń, a służby ratownicze sprawnie poradziły sobie ze skutkami niszczylskiego żywiołu.
W powiecie pajęczańskim orkan Ksawery z największą mocą uderzył pomiędzy godziną 21, a 23. Nawałnica łamała drzewa, zrywała linie energetyczne i spowodowała duże straty w mieniu. Część miejscowości pozbawionych było energii elektrycznej.
Wiele dróg w powiecie przez kilka godzin było nieprzejezdnych przez połamane i powyrywane z korzeniami drzewa. Na szczęście bardzo sprawnie działały służby ratownicze, które torowały przejazd usuwając powalone konary. Była to również pracowita noc dla lokalnych zastępów Ochotniczych Straży Pożarnych, wspierających w walce z żywiołem strażaków z KP PSP w Pajęcznie. W czasie największych podmuchów wiatru w trosce o podróżujących konieczne było zablokowanie leśnego odcinka drogi krajowej nr 42 z Pajęczna do Makowisk. Szalejący wiatr pozrywał kilkanaście dachów z budynków mieszkalnych i gospodarczych w jednym przypadku podmuch był na tyle silny, że przewrócił szczyt domu jednorodzinnego. Cały czas trwa usuwanie szkód spowodowanych przez wichurę.
DK42 od Makowisk do Pajęczna zamknięta.
Od godz.1 juz przejezdna. I wszystkie drogi sa przejezdne na ta chwile 🙂 . PSP Pajeczno i wszystkie OSP dzialaja migiem 🙂
Brawo OSP jak zwykle na posterunku
Jesteśmy po to żeby pomagać 😁😁
Zawsze i wszedzie. 24 na dobe gotowi do dzialania 🙂
Dziekujemy ze JESTESCIE!!!!
24 godziny po wichurze ulica 22 Lipca nadal bez pradu
Panie Czesławie raczej ulica Rekreacyjna 😂😂😂
John moze dlatego ze nazwa sie zmienila energetyka nie wie gdzie usterka 36 godzin pradu brak Miasto Powiatowe
Czesław nie bądź „Januszem”. Prądu nie ma i w większych miastach. Energetyka to też ludzie. Po prostu skala zjawiska była ogromna.
Niektórzy będą mieli prąd dopiero w niedzielę.
A w Dzialoszynie jest prąd 🙂 był i będzie. My nie musimy się martwić, nie tak jak drobnomieszczanie z pobliskiego pajeczna!
drzewa wyrwane na zakrętach w zawadach i w kłobucku
Straż swoje robi nie wymagajmy od nich cudow postawcie się na ich miejscu kogo interesuje pomoc całodobowa
niech się zgłosi ochotniczo pomóc
To straszny kataklizm i trzeba to zrozumieć, że na uprzątnięcie i naprawy trzeba czasu.