„Jesteś bogaty i szczęśliwy nie wtedy, kiedy masz wiele, lecz wtedy, kiedy możesz się bez wielu rzeczy obejść. Nie próbuj dążyć do bogactwa, lecz być bogactwem dla innych” – Phil Bosmans.
Czasami skarżymy się na złe czasy i okrutny bezlitosny świat. Na nic zdadzą się jednak skargi. Świat jest tylko dlatego zły, twardy i okrutny, że tacy są ludzie, którzy go zamieszkują. Decyzje o życiu na ziemi nie zapadają ani w niebie, ani w piekle, lecz podejmują je właśnie ludzie żyjący na ziemi-tacy jak my. Każdy jest za nie odpowiedzialny.
W czasie tegorocznej Wigilii na Działoszyńskim Rynku dostąpiłam zaszczytu spotkania cudownych ludzi. Zobaczyłam ludzi z najpiękniejszym uśmiechem na ziemi a przecież najładniej uśmiechają się Ci, którzy najbardziej cierpią. Widziałam też najpiękniejsze oczy a przecież najpiękniejsze oczy mają Ci, którzy najwięcej płaczą. Doznałam wielu ciepłych uścisków, a przecież najlepiej przytulają Ci, którzy za kimś tęsknią.
Dnia 17 grudnia br. odbyła się trzecia akcja Niewidzialnej Ręki „Przystanek Rynek – wokół fontanny”. W tym roku wolontariusze akcji „Niewidzialna ręka” dla samotnych i schorowanych osób przygotowali gorącą niespodziankę: gorący czerwony barszcz z uszkami oraz świąteczne prezenty, w tym zebrane dary: przetwory, ciasta, wędliny, owoce i słodycze. Ta akcja nie mogłaby się powieść, gdyby nie rzesza ludzi dobrej woli, wielkich serc: darczyńców i wolontariuszy, a czasami i jednych i drugich.
Niewidzialna Ręka pragnie gorąco podziękować za wsparcie akcji Burmistrzowi Miasta i Gminy Rafałowi Drabowi, Katarzynie Ciurze – dyrektor Zespołu Szkolno-Przedszkolnego z siedzibą ul.Zamkowa 1 w Działoszynie, wicedyrektor Publicznego Przedszkola nr 1 Bajka Izabeli Posmyk, Annie Tarnowskiej- Przerywacz – dyrektor Specjalnego Ośrodka Szkolno – Wychowawczego w Działoszynie oraz Iwonie Mordalskiej -dyrektor Miejsko Gminnego Domu Kultury w Działoszynie. Organizatorzy akcji charytatywnej „Niewidzialna ręka” pragną wyrazić szczególne gorące podziękowanie wszystkim darczyńcom, którzy odpowiedzieli na apel i wsparli darami z potrzeby serca. Najlepsze nie tylko w regionie, ale na świecie uszka z kapustą i grzybami do barszczu wigilijnego podarował Grzegorz Mordalski i P.P.Ch. i P.R.S. „Anita”. Buraczki na barszcz, jak również przetwory podarowała Kamila Kijanka-Posmyk i firma Tat-Pol Sp. z o.o.
Pachnący świąteczny barszcz to dzieło wolontariuszki Elżbiety Górnik, która włożyła do niego przede wszystkim swoje serce. Wielką niespodziankę zgotowała Magdalena Malatyńska, która w czasie trwania Wigilii dostarczyła ku zaskoczeniu wszystkich przybyłych gości transport produktów firmy: Zakładu Produkcyjno Handlowyego Edmal.
Przy suto zastawionych stołach, lśniących bielą obrusach, pachnącej choince, pięknej melodii kolęd i pastorałek nie zabrakło zastawy stołowej, którą ufundowała Elżbieta Bzdak i hurtownia chemiczna P.H.”U Janka”. Najlepsze nie tylko w regionie świąteczne wędliny podarował Jan Bakalarz i PPHU BAK-POL, a najlepsze ciasta Lech Mikołajczyk „Piekarnia – Cukiernia„ Przedsiębiorstwo – Produkcyjno – Handlowo– Usługowe – Lech Mikołajczyk”. Skrzynki najlepszych owoców dostarczyli Państwo Małgorzata i Piotr Kaczmarkowie. Dziękujemy panu Marcinowi Derkowi, właścicielowi INSDER-u za pomoc w instalacji oświetlenia,dzięki któremu w naszych uszach rozbrzmiewały najpiękniejsze kolędy.
Nie zabrakło też wolontariuszy:Dawida Garbca i Krzysztofa Kowala, którzy zadbali o bogaty muzyczny repertuar. Zarówno barszcz, jak i uszka znajdowały się w specjalnych dużych termosach, pożyczonych przez OSP w Działoszynie i SOSW w Działoszynie. Pomoc w transporcie zaoferował Adam Bednarek i Mariusz Nąckiewicz.
W promocji przedsięwzięcia pomogli nam Julita Bociąga z MGDK oraz Zbigniew Rybczyński, dziennikarz Dziennika Łódzkiego z Wielunia. Dziękujemy całej społeczności szkoły podstawowej im.J. Korczaka, przedszkola nr 1 Bajka oraz SOSW w Działoszynie, którzy włączyli się w zbiórkę darów.
Najpiękniejsze podziękowania pragnę skierować jednak do wszystkich gości – mieszkańców, którzy mimo chłodu i zimna na dworze przyszli spędzić wspólnie czas. Sprzyjało nam nawet niebo, które, chociaż od rana płakało, uśmiechało się do nas cały czas.
A teraz przyszedł czas na przedstawienie ANIOŁÓW akcji Niewidzialna Ręka. Dziękuję swoim przyjaciołom Aniołom wolontariuszom ,którzy bez względu na chłód, deszcz i mróz są ze mną i dzielą swój wolny czas, radość służenia drugiemu człowiekowi bez względu na wszystko, bezinteresownie, bez poklasku i blasku fleszy-nauczycielom: Aldonie Wasiak ze SOSW w Działoszynie, Agnieszce Górnik i Kasi Kucharczyk z przedszkola nr 1 Bajka oraz wolontariuszce Agnieszce Rychlewskiej. „Jesteśmy wszyscy bardzo szczęśliwi, bo mamy czas na to, co nie daje pieniędzy, słyszymy jeszcze śpiew ptaków, dostrzegamy jeszcze kwiaty, drzewa, gwiazdy na niebie a w ferworze przedświątecznej gorączki potrafimy zatrzymać się i znaleźć czas na spotkanie z drugim człowiekiem”.
Z noworocznymi życzeniami
Krysiak Koryna
