Podczas ostatniej sesji Rady Powiatu radny Marcin Ławniczek zapytał dyrektora Powiatowego Zarządu Dróg Lecha Sobczaka o postęp prac remontowych na odcinku Biała-Pajęczno.
Zatrwożyło mnie to, że od trzech tygodni zerwany asfalt nie jest pokryty żadną nawierzchnią… zagrożenie dla uczestników ruchu na tym odcinku jest ogromne – stwierdził radny Ławniczek.
Okazuje się, że firma która prowadziła prace na odcinku drogi powiatowej nie wywiązała się z umowy. Powiatowy Zarząd Dróg wkrótce ogłosi nowy przetarg na dokończenie remontu oraz wyciągnie konsekwencje prawne w stosunku do nierzetelnego wykonawcy.
Wczoraj po blisko trzech tygodniach od rozpoczęcia prac remont został wznowiony.
Część z wyfrezowanych odcinków została uzupełniona nową nawierzchnią asfaltową.
warto byłoby również zwrócić uwagę firmie, która będzie wykonywać pracę, by kanty po wycięciu asfaltu wyprofilowali bo na takich sidłach można felgę zniszczyć. Swojego czasu podobne prace wykonywane były na odcinku Wieluń – Pajęczno wszyscy by ominąć te sidła jechali często drugą stroną co w konsekwencji powodowało zagrożenie na drodze.
Jeszcze jedna rzecz: jest jeden odcinek drogi, który woła o pomstę do nieba, a mianowicie odcinek Siedlce -Dworszowice Pakoszowe. Odcinek przed torami to wsytd
a co to takie bezsensowne łatanie, wydac wiecej pieniedzy wyremontowac caly odcinek, zrobic wycinkę przy boku, pozniej chodnik lub chociaz sciezke rowerowa przez las. Gmina sulmierzyce potrafila przeprowadzic sciezke od poczatku do konca swoich granic a Pajęczno wielki zadłużony Powiat nie potrafi nawet porządnie drogi zrobic. No cóż ale jaki rządzący taki kraj….
ta droga i ten remont to jest kpina… jezdzac ta droga 5 razy dziennie i widzac ta firme i przygotowanie podloza pod asfalt…… pierwsza zima i nie ma tych łatek…. zreszta co to za remont jedna dziure załatali a za metr jest taka sama i tego nie ruszaja, ciekaw jestem jakimi kryteriami posługiwali sie przy wyborze remontowanego odcinka to jest jedna wielka kpina i wyrzucanie pieniedzy w błoto i to bez cudzysłowia……
Jakiś czas temu czytałem chyba na waszej stronie, że droga ma być zrobiona od nowa, więc po co jakieś pseudoremonty które utrzymają się do przyszłej wiosny???
Chyba, że o to właśnie chodzi???
Jak nigdy nie głosowałem w wyborach samorządowych tak w tym roku obiecuję, że pójdę do urny bo na to partactwo już się nie da patrzeć!!!
Droga niby połatana , jak miała dziury tak ma . Naprawa po naszemu. Jednym słowem kompromitacja ale oczywiście nasze władze będą sobie biły brawo.Z drugiej strony robią to za nie swoje pieniądze i są moim zdaniem nieudacznikami więc czego możemy spodziewać się więcej.
Z drugiej strony wysłuchałem Sobczaka nie rozumiem o co chłopu chodzi. Raz mówi o wzięciu wykonawcy z wolnej ręki celem dokończenia remontu żeby za chwilę opowiadać o rozpisaniu nowego przetargu .
Ludzie do urn i głosujcie na rozsądnych kandydatów którzy już coś osiągnęli , z doświadczeniem a nie „doświadczeniem”.
Zgadzam się z wcześniejszymi komentarzami.. Droga miała być zrobiona a tymczasem tylko jest OKROPNIE załatana. Po co mydlicie ludziom oczy? Najpierw gadanie, że nie ma pieniędzy na zupełnie nowy odcinek drogi (chociaż Pajęczno i tak ma naprawdę niewielki w porównaniu do Rząśni, która podobno miała zrobić drogę aż do torów) ale pieniądze na łatanie jest chociaż i tak niedługo znów będzie trzeba tą drogę robić. Totalna bezmyślność.