Dziś około godz. 5:10 w miejscowości Stróża, gmina Rząśnia doszło do tragicznego w skutkach wypadku.
Kierujący pojazdem marki Opel Zafira 28-letni mieszkaniec gminy Rząśnia najechał na poruszającego się rowerem 77-letniego mieszkańca tej samej gminy. W wyniku zderzenia rowerzysta poniósł śmierć na miejscu.
Kierujący samochodem był trzeźwy. Przebieg zdarzenia wyjaśniają funkcjonariusze wydziału kryminalnego Komendy Powiatowej Policji w Pajęcznie pod nadzorem wieluńskiej prokuratury.
Co człowiek w wieku 77 lat o tej godzinie robi na drodze
A co cię to obchodzi? Był pełnoletni.
facet sie często rzucał pod koła to w końcu zginął 🙂 po za tym warto dodać że dzień wcześniej w tej samej miejscowości też miał miejsce wypadek 😉
z czego się cieszysz??
Nie wyskakiwał to był ktoś inny widziałem często tego mężczyznę był spokojnym starszym mężczyzną. Wyjechał z piekarni i się stało. Tak słyszałem
To był starszy pan który powinien mieć całodobową opiekęChorował na padaczkę,bywał na oddziałach psychiatrycznych w szpitalu.Niestety,ktoś tego nie dopilnował.I nie jechał do piekarni,lecz do Zielęcina.
To nie znaczy, że kierujący pojazdem nie powinien zachować ostrożności i zabić człowieka !
a co ze Szczepanem? co ona na to?
Osobiście uważam, że to nie miejsce do ujawniania imienia kierowcy. Nie wiem także czemu ma służyć to pytanie.
*
on
kierowcy nic sie nie stało ale fakt jest jeden to nie czas ani miejsce to nie powinno sie było wydarzyć
Stało się i się nie odstanie . Nikt nie wie co może spotkać każdego z nas ! Więc nie krytykujcie nikogo .
Masz racje !
Szczepan i wszystko wiadomo o kogo chodzi.Szkoda chłopaka,bo łatwo mu na pewno nie jest :/
No na pewno. Ślub w sobotę a tu taka tragedia.
stare pryki jezdza rowerami po srodku drogi, nieraz jade i widze stara babe rozwalona pol asfaltu a obok ma sciezke rowerowa. Nie raz mam ochote wcisnac pedal gazu, zamiast siedziec w domu te stare pryki wlocza sie rowerami po wsiach… tak to sie musi konczyc, szkoda tylko mlodego chlopaka ktory teraz bedzie mial problemy.
Wszystko jest dla mnie dziwne.Byłem tam po wypadku.Buty ustawione przy sobie,Czapka obok butów,spodnie u denata opuszczona niżej kolan.Może on za potrzebą był w rowie?Kierowca mówił,że nikt przed nim nie jechał. .Myślał,że to sarna .
Owszem też tak może być .
Kto do załatwienia potrzeby ściąga buty i czapkę?? Dziwna teoria
U tego pana nic nie było dziwne.Rzucanie kijami, kamieniami w samochody,motory(chłopak miał szczękę połamaną),Drażnił go hałas.Był kilkakrotnie na leczeniu psychiatrycznym.(prawdopodobnie ubezwłasnowolniony).Ale kto ginac w wypadku,ma tak pozostawione ,równo w parę ułożone buty? A przy nich czapka? Spodnie obciągnięte na dół. Raczej każdy z butów byłby osobno i w znacznej odległości od siebie.Ja też tego nie rozumiem i nie daje mi to spokoju.No to Maćku wydedukuj dlaczego tak było?
Po co trzepiesz piane na forum publicznym? W śledczego się bawisz? Osobiście bym się wkur*wił gdybym o mojej najbliższej osobie takie rzeczy czytał, bo ktoś ma chorą ambicje wyjaśnić pewne szczegóły! Od tego jest Policja nie ty!!
Masz rację.Policja powinna wszystko wyjaśnić.
…. buty równo ustawione, czapka położona, spodnie opuszczone do kolan…… ludzie, litości. Za chwile powiecie, że chciał go ktoś zgwałcić! Wszyscy wiemy, że śp. pan chodził sobie po ciemku, w ciemych ubraniach, po drodze. Wcale nie po chodniku! To był człowiek chory, potrzebował całodobowej opieki! Dlaczego nie miał jej odpowiednio zapewnionej????? Kierowca już ma karę…… Karę na całe życie. Zostawcie mądrości dla siebie, starszy pan zginął, kierowcy współczuję z tym żyć….. To tragedia nie jakiś cyrk!
Czyżby rodzina kierowcy, który ZABIŁ oczerniała na forum ofiarę?
Nie, nie rodzina kierowcy i nie oczerniam denata, bo trudno tu powiedzieć kto jest ofiarą!. Zastanówcie się trochę! co, wszyscy jesteście śledczymi???? Znacie się na tym, że wszystko wiecie???? Większość z was to kierowcy, co każdy jeździ według przepisów? Sami też jesteście pieszymi i rowerzystami, też różnie każdy zachowuje się na drodze! Skończe te mądrości, bo to tragedia a robicie cyrk!
A z resztą, mówiąc, że denat był chory i potrzebował opieki, to czernianie? Raczej prawda! Ale jest powiedzenie- uderz w stół a nożyce się odezwą.
Jestem tylko niegroźnym idiotom nie zwracajcie na mnie ówagi.