W czwartek 17 kwietnia dyżurny Komendy Powiatowej Policji w Pajęcznie otrzymał zgłoszenie o awanturze na terenie posesji w miejscowości Janki. Funkcjonariusze, którzy pojechali na miejsce ustalili, iż mężczyzna chodzący nerwowo wokół VW Golfa stojącego przy drodze krajowej nr 42, wszedł na posesję pokrzywdzonych i usiłował skraść jeden z samochodów zaparkowanych na podwórku. Podejrzany na widok mundurowych podjął próbę pieszej ucieczki, jednak został szybko obezwładniony.
Jak wynika z dotychczasowych ustaleń, Golf którym poruszał się zatrzymany został wcześniej skradziony w wyniku rozboju. Do zdarzenia doszło 16 kwietnia około godziny 22.00 na terenie Zakopanego. Wtedy to 31-letni mieszkaniec woj. lubelskiego uderzył i odepchnął właściciela samochodu, a następnie wyrwał mu kluczyki i odjechał. Mężczyzna sposobem swojej jazdy uszkodził auto rozbijając miskę olejową. Złodziej postanowił porzucić uszkodzony samochód i planował ukraść następny ze znajdujące się nieopodal posesji w miejscowości Janki.
Początkowo zainteresował się pojazdem marki Audi, jednak okazało się, że jest zamknięte. Następnie wsiadł do otwartego Nissana Micra i uruchomił go pozostawionym w stacyjce kluczykiem. Widzący to 35–letni właściciel posesji podbiegł do auta, otworzył drzwi od strony pasażera i wyciągnął kluczyki uniemożliwiając dalszą jazdę. Sprawca uciekł do porzuconego wcześniej Golfa gdzie został zatrzymany przez pajęczańskich policjantów. 31-latek wcześniej nie wchodził w konflikt z prawem.
Wartość rynkowa skradzionego samochodu to 20 000zł. Za dokonanie rozboju sprawcy grozi kara 12 lat pozbawienia wolności.
