Rozmowa z Adamem Nowakiem, Prezesem Związku Młodzieży Wiejskiej, kandydatem do Sejmu z listy Polskiego Stronnictwa Ludowego – Koalicji Polskiej, pozycja nr 3.
Panie Prezesie, co skłoniło Pana do ubiegania się o mandat Posła w wyborach parlamentarnych, które odbędą się w najbliższą niedzielę 13 października?
Startuję w wyborach do Sejmu, żeby skutecznie reprezentować sprawy naszego powiatu na szczeblu centralnym. Samorządowcy z naszych gmin, przedstawiciele organizacji pozarządowych, przedsiębiorcy, a także mieszkańcy z którymi często się spotykam mają odczucie, że ich prośby i postulaty nie docierają do władz państwowych. Czas to zmienić. Nasz powiat zasługuje na skutecznego reprezentanta w Sejmie, który przez okres całej kadencji będzie spotykał się z ludźmi i pomagał w rozwiązywaniu problemów. Natomiast obecnie widzimy, że wielu posłów z naszego okręgu wyborczego pojawia się w terenie dopiero przed wyborami, co jest nieuczciwe wobec wyborców.
Dobrze, ale skąd mamy pewność, że Pan będzie się w kontakcie z mieszkańcami naszego regionu po wyborze na Posła?
Od lat aktywnie uczestniczę w życiu powiatu – choć nie mam takich możliwości technicznych i finansowych jak parlamentarzyści i muszę łączyć działalność społeczną z pracą zawodową. Staram się być aktywny społecznie, żeby zmieniać nasze otoczenie na lepsze i dbać o rozwój naszych okolic.
Od 2012 roku jestem Członkiem Prezydium Zarządu Głównego Związku OSP RP w Warszawie. Od lat, uczestniczę w spotkaniach, walnych zebraniach i jubileuszach organizowanych przez Ochotnicze Straże Pożarne z całego województwa, głównie w naszym powiecie pajęczańskim, ale też w wieluńskim, wieruszowskim, sieradzkim czy pabianickim. Czytelnicy z pewnością mogą to potwierdzić.
Od grudnia ubiegłego roku kieruję Związkiem Młodzieży Wiejskiej. Realizujemy szereg pożytecznych działań dla młodych ludzi w całym kraju, również w naszym województwie. Można do nich zaliczyć wypoczynek letni i zimowy dla dzieci rolników, w trakcie którego promujemy zdrowy tryb życia, projekty europejskie z zakresu aktywizacji zawodowej, a także szkolenia, konkursy i wyjazdy studyjne ukierunkowane na wsparcie rozwoju obszarów wiejskich i rolnictwa.
Dzięki tym wszystkim działaniom mam ciągły kontakt z mieszkańcami powiatu, regionu i samorządowcami. Proszę mi wierzyć, że niemal każdy weekend mam wypełniony spotkaniami, które dają mi energię do działania.
Czy mimo młodego wieku poradzi Pan sobie z wyzwaniami jakie niesie ze sobą mandat posła?
Zagadnienia i sprawy, którymi zajmują się posłowie nie są dla mnie żadną nowością.
W moją obecną aktywność zarówno w OSP, jak i w ZMW wpisane są częste kontakty z posłami Przez wiele lat (2011-2015) byłem asystentem poseł Krystyny Ozgi i poznałem pracę parlamentarną od podszewki, współtworzyłem akty prawne dotyczące działalności OSP i organizacji pozarządowych. Ze względu na częsty udział w posiedzeniach komisji sejmowych oraz organów doradczych mam stałą przepustkę do Sejmu, więc wiem na co się piszę.
Ale co ciekawe, już kiedyś byłem posłem, a nawet Marszałkiem Sejmu Dzieci i Młodzieży. To było świetne doświadczenie, które nie tylko pozwoliło mi poznać od środka pracę Sejmu i cały proces legislacyjny, ale także zaprzyjaźnić się z wieloma politykami, nawet z tymi z pierwszych stron gazet. Wiele z tych przyjaźni trwa do dziś.
Jakimi zagadnieniami chciałby Pan zająć się w pierwszej kolejności w parlamencie?
Przede wszystkim chce się zająć poprawą warunków do życia i prowadzenia działalności gospodarczej oraz rolniczej w naszym powiecie i regionie. Zależy mi, żeby młodzi ludzie – moi rówieśnicy mieli dobre warunki do życia w naszym powiecie, żeby tu rozpoczynali swoją aktywność zawodową i tutaj tworzyli rodziny. Jestem zwolennikiem wsparcia tworzenia w naszym powiecie stref przemysłowych – ale do tego potrzebne jest wsparcie centralne na odpowiednie zagospodarowanie i uzbrojenie terenów.
Należy przywrócić transport pasażerski na liniach kolejowych. To najtańszy i najbardziej ekologiczny środek transportu, który mógłby nas połączyć ze stolicą województwa.
Pilnych działań wymaga polityka wodna i stabilizacja dochodów rolniczych. Skutki obecnej katastrofalnej polityki wodnej, a nawet jej braku odczuwają już nie tylko gospodarze, ale także konsumenci i mieszkańcy miast.
Z pewnością doprowadzę do końca temat dodatków emerytalnych dla strażaków-ochotników biorących bezpośredni udział w akcjach. W 2017 roku byłem zastępcą pełnomocnika komitetu ustawodawczego, który złożył ponad 220 tysięcy podpisów w Sejmie, aby wprowadzić obiecywaną od lat zmianę. Złożona ustawa do dziś leży w sejmowej zamrażarce. Widzimy, że to właśnie strażacy OSP w pierwszej kolejności zapewniają bezpieczeństwo mieszkańcom obszarów wiejskich.
Również główne postulaty PSL: Emerytura bez podatku, dobrowolny ZUS dla samozatrudnionych i rozwój Odnawialnych Źródeł Energii znacznie poprawiłyby jakość życia mieszkańców.
Na koniec, jak zachęciłby Pan wyborców do oddania na Pana głosu w najbliższą niedzielę?
Wybierzmy ludzi z energią do działania, którzy będą dobrze reprezentowali sprawy naszego powiatu ponad wszelkimi podziałami. W końcu mamy dobry wybór. Nasz region i nasz kraj potrzebują nowej energii. Zapraszam na wybory!
Materiał wyborczy KW Polskie Stronnictwo Ludowe.