PiS w Sulmierzycach znowu uprawia patologię wyborczą. Kandydatki wysyłają gońcow z listami do wsparcia, a gońce nawet nie chcą mówić kogo ludzie mają wspierać. Jak można kandydować na czyjegoś przedstawiciela i nie chcieć się z nim spotkać, porozmawiać, przedstawić program, wysłuchać problemów. Zobaczcie do jakiego poziomu doszli ci z pisu. Aby tylko do koryta się dorwac.