Marcin Modliński z Dylowa Szlacheckiego ukończył Bieg 7 Szczytów – najdłuższy i najtrudniejszy ultramaraton górski w Polsce.
Marcin Modliński z Klubu Biegacza Warta wystartował wraz z prezesem tegoż klubu Jackiem Mruszczykiem w najtruniejszym ultramaratonie górskim w Polsce. Śmiałkowie do pokonania mieli dystans 240 kilometrów po niezwykle trudnym terenie. Niestety na 155 km Jacek podjął decyzję o zakończeniu biegu. Po 27 godzinach walki na morderczym dystansie wrócił do punktu i oczekiwał na transport do Lądka Zdrój.
Na trasie pozostał jego klubowy kolega Marcin, który przez kolejne kilkadziesiąt kilometrów musiał stawiać czoła ciężkim podejściom, błotnisto-kamiennym szlakom oraz bujnej roślinności, która utrudniała pokonanie trasy. Jak zaznaczają doświadczenie biegacze w trakcie ultra biegów szczególnie powyżej 100 km człowiek walczy z samym sobą z własnymi słabościami:
– Głowa się zbuntowała i nie pozwoliła dalej pobiec – mówił po zakończeniu biegu Jacek.
Marcin Modliński wygrał z bólem swojego ciała, przepędził wszelkie myśli wątpiące w ukończenie tego niewyobrażalnego dla zwykłego człowieka dystansu. Na mecie zameldował się po 47 godzinach i 35 minutach zmagań zajmując 44 miejsce.
– Jestem zadowolony że pod względem fizycznym, a w szczególności psychicznym (głowa w biegach ultra to podstawa sukcesu) udało mi się ukończyć ten szalony bieg. Chciałbym pogratulować też kolegom Jackowi i Piotrowi biorącym udział w tym festiwalu biegowym i pokonaniu swoich kilometrów. Wielkie dzięki za zaciśnięte kciuki moich znajomych z KBW i nie tylko. Dzięki! – mówi Marcin Modliński.
Warto dodać, że na 235 osób które wystartowały, pełen dystans 240 kilometrów pokonało jedynie 85 osób.
Gratulacje Marcin!!
Super !!!!!! Gratulacje !!!!!!!!
Dla mnie wynik niewyobrażalny.
240 km czy nawet te „skromne” 150 km.
Nie wiem jakie trzeba mieć samozaparcie żeby przez praktycznie 2 doby non stop przebierać nogami.
Wielki szacun.
Gratulacje
Gratulacje 🙂
Gratulacje, jestem pełna podziwu i szacunku dla obu Panów