Zawisza Pajęczno po niezwykle emocjonującym spotkaniu ze Stalą Głowno odnosi kolejne zwycięstwo. Wyjazdowy mecz 10 kolejki IV ligi łódzkiej nie zwiastował wygranej pajęczańskiej drużny – pierwsza połowa rozpoczęła się od utraty gola.
W 8 minucie rajd na bramkę Dawida Wnuka kończy się golem dla Stali. Kwadrans później wynik wyrównuje Kamil Wira i do przerwy żadnej z drużyn nie udaje się zdobyć kolejnej bramki.
Znacznie bardziej emocjonująca była druga połowa spotkania. W 63 minucie gola dla Zawiszy strzela Paweł Leszczyk, gospodarze nie mieli jednak zamiaru przegrać na własnym terenie i w 81 minucie wyrównują wynik. Niespełna minutę później sędzia pokazuje czerwony kartonik Dawidowi Pałysce i Zawisza gra już tylko w 10. Stal wykorzystuje przewagę i zdobywa kolejnego gola.
Kiedy już wydawało się, że mecz zakończy się zwycięstwem gospodarzy Dariusz Krężel pokazał, że Zawisza walczy do końca. Najpierw w 88 minucie wyrównując wynik, a w doliczonym czasie zdobywając zwycięską bramkę, dzięki której spotkanie kończy się wynikiem 4:3.
Zawisza Pajęczno wrócił z Głowna z kompletem punktów i aktualnie zajmuje 12 miejsce w tabeli.