W miniony weekend rozegrane zostały mecze 12 kolejki IV ligi łódzkiej.
Zawisza Pajęczno nie dał żadnych szans zajmującemu przedostatnie miejsce w tabeli Piastowi Błaszki. Kamil Kowalczyk bezlitośnie rozgromił drużynę gospodarzy, zdobywając 5 bramek. Honor Piasta uratował Konrada Helta, jednak była to jedyna bramka zdobyta przez zawodników miejscowej drużny.
Ostatecznie mecz zakończył się wynikiem 6:1 po golu zdobytym przez Rafała Staszczyka w doliczonym czasie gry.
Niewątpliwie tak wysokie zwycięstwo przyda się Zawiszy, który ostatnimi czas nie radził sobie najlepiej i aktualnie znajduje się na 7 miejscu w tabeli.
O wiele lepiej wygląda sytuacja w przypadku Warty Działoszyn, która zajmuje drugie miejsce w łódzkiej IV lidze. Ostatni mecz z Astorią Szczerców był tylko potwierdzeniem dobrej formy zawodników Warty. Pierwsza bramka padła już w drugiej minucie spotkania po strzale Dariusza Walęciaka. Na kolejną kibice z Działoszyna musieli poczekać do drugiej połowy. Mocny strzał Daniela Karonia ustala wynik spotkania na 2:0. Jest to kolejny świetny mecz Warty, którą od pozycji lidera w lidze dzieli tylko jeden punkt.
Zawisza się wystrzelał, teraz pewnie ze 3 kolejki błoto będzie :/
tylko warta!!!
i co qwerty,wara opadła????????????????
Chyba mu nie opadła. Jak wielu kibicuję Zawiszy ale Warcie w sobotę życzę udanego występu i pozycji lidera.Obyście strzelili jedną więcej.