Do pożaru doszło w niedzielę 31 maja około godziny 16:20 na odcinku drogi krajowej nr 42 pomiędzy Pajęcznem i Makowiskami.
Podróżujący Fiatem Brava mieszkaniec powiatu wieruszowskiego zauważył, że z komory silnika jego samochodu wydobywa się ogień. O zajściu bezzwłocznie powiadomił służby ratunkowe.
Na miejscu zjawiły się dwie jednostki ratowniczo-gaśnicze oraz policja, która zablokowała ruch. Na szczęście płonący samochód udało się ugasić, zanim ogień objął całe auto.
Najprawdopodobniej przyczyną pożaru była nieszczelność układu paliwowego. Kierowca nie odniósł obrażeń.
Radny Ostrowski aptekę otwiera?
Masz jakieś przypuszczenia, że pytasz? Gdzie niby otwiera?
LPG?
Ta Pani co tam była z tym Panem to nie była pasażerka tego fiata, tylko jechała przed nim drugim autem, ponieważ tego fiata kupiliśmy pół godziny przed pożarem:-)
redakcjo nie dowiecie się dokładnie jak jest i piszecie bzdury… to już lepiej nic nie pisać.
Ma Pani rację, błędnie zinterpretowaliśmy otrzymaną informację o tym, że dwójka uczestników pożaru nie odniosła obrażeń.
Wpis poprawiony. Pozdrawiam.
Natalia jakie to ma znaczenie i co wnosi do sprawy?? Fakt jest taki, że szrot się zapalił i spłonął.
Sprzedający, mam nadzieję, odniósł się do sprawy?
Nie kupujta ludzie bravy bo se z nią nie dacie rady 🙂
to sie nacieszyli
sprzedający powiedział tylko tyle: jak bym wiedział że się tak stanie to bym go na złom zaprowadził.