Pajęczańscy policjanci z ruchu drogowego udzielili eskorty 5-letniej dziewczynce, która uległa nieszczęśliwemu wypadkowi w domu. Dziecko potrzebowało jak najszybciej dotrzeć do szpitala oddalonego o prawie 40 km.
Służba w Policji bywa nieprzewidywalna i często wymaga od funkcjonariuszy szybkiego podejmowania trafnych decyzji. W niedzielę 6 lutego przekonał się o tym jeden z patroli pajęczańskiej drogówki. W trakcie patrolowania miejscowości Rząśnia do policjantów podjechał samochód osobowy Volkswagen Tuareg, którym podróżowało małżeństwo z 5-letnią córką.
Jak się okazało, dziewczynka uległa w domu nieszczęśliwemu wypadkowi i potrzebowała natychmiastowej pomocy medycznej. Niestety, właściwą placówką był oddalony o prawie 40 kilometrów Szpital Wojewódzki w Bełchatowie. Ojciec dziewczynki poprosił funkcjonariuszy o pomoc w szybkim dotarciu do tego szpitala.
Mundurowi bez chwili wahania poinformowali o zaistniałej sytuacji dyżurnego pajęczańskiej komendy, włączyli światła błyskowe, sygnały dźwiękowe i ruszyli do bełchatowskiego szpitala eskortując volkswagena z małą pacjentką. Dzięki błyskawicznej akcji, rodzina szybko i bezpiecznie dotarła do placówki medycznej, gdzie dziecko trafiło pod opiekę specjalistów. Teraz dziewczynka jest już bezpieczna.
tekst i fot.: (KWP w Łodzi / mw)
Brawo Panowie! 👍
Fajnie czasami przeczytać coś miłego 👍👍👍
I po to są policjanci. Pomogli. Zuchy. Gratuluję. Pozdrawiam Panów z Policji
Brawo 👏👏👏
Police OK
Police OK 👍👍👍🤝🤝🤝
Od tego oni są do pomagania a nie gnębienia
A co z bankiem w kiełczygłowie ponoć duży przekręt.
Nic nie słyszałam….
Pracownik wyprowadził kasę z kąt klientów
Z kont jak już
Albo „w kąt” 😉
Słyszałem gruba sprawa, od 2016 r podbierała kasę.
Kiełczygłów? Która to taka cwana ?